TAJEMNICZE spotkanie w siedzibie PiS

Siedziba Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej znowu było areną zagadkowej narady kierownictwa partii. Tym razem przybył na nie także świeżo upieczony premier Mateusz Morawiecki. Czego dotyczyła narada? Najprawdopodobniej kolejnych zmian w rządzie, które mają – według zapowiedzi polityków PiS – dokonać się w styczniu.

– Potwierdzam, że takie spotkanie będzie. Co do tematów, to nie wypowiadam się. Wiem, że poszła informacja dotycząca tego, że tematem będzie rekonstrukcja, ale nigdy nie jest tak, że temat jest tylko jeden – mówiła na konferencji prasowej w Sejmie rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Później Mazurek poinformowała o naradzie także na Twitterze.

https://twitter.com/beatamk/status/943176361056841728?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fwww.fakt.pl%2Fwydarzenia%2Fpolityka%2Fpis-na-tajnej-naradzie-w-siedzibie-na-nowogrodzkiej%2Fwzddt6p

Najpewniej jednym z tematów była sprawa zatrzymanego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne senatora Stanisława Koguta, bo posłanka PiS – także na Twitterze – napisała o zawieszeniu polityka w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Prokuratura złożyła we wtorek wniosek o uchylenie mu immunitetu. Śledczy chcą mu postawić zarzuty o charakterze korupcyjnym.

Ranga narady musiała być duża, bo do siedziby PiS, oprócz premiera, przybył również prezes Jarosław Kaczyński, a także jego najbliżsi współpracownicy m.in.: marszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, oraz dwóch wiceprezesów partii, PiS Adam Lipiński i minister spraw wewnętrznych, Mariusz Błaszczak.

O naradzie mówił wcześniej także premier Mateusz Morawiecki. Zadeklarował, że chce w nim uczestniczyć i podkreślił, że agenda zawiera kilka punktów. Na pytania dziennikarzy o więcej konkretów odarł, że „Poinformuje o tym wedle uznania kierownictwo partii”. Prawdopodobnym tematem był kształt autorskiego rządu Morawieckiego. W „spadku” po Beacie Szydło dostał ten sam zestaw ministrów, co zdymisjonowana premier. Jarosław Kaczyński, pytany w zeszłym tygodniu, czy do rekonstrukcji dojdzie i kiedy możemy się jej spodziewać, odparł: „Jestem niemalże pewien, że to będzie na początku przyszłego roku”. Dodał również, że „zmiany będą dosyć głębokie”.

FAKT.PL