Kanclerz Niemiec Angela Merkel wycofała się ze sprzeciwu wobec zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami heteroseksualnymi. Szefowa niemieckiego rządu zapowiedziała, że pozwoli, by posłowie jej partii głosowali zgodnie ze swoim sumieniem.
Podczas dyskusji zorganizowanej w Berlinie przez redakcję czasopisma dla kobiet „Brigitte” Merkel powiedziała w poniedziałek wieczorem, że chciałaby, aby decyzja w sprawie „małżeństw” homoseksualnych była „raczej decyzją podjętą zgodnie z sumieniem, niż wynikiem decyzji przeforsowanej przez nią w oparciu o dyscyplinę partyjną”.
W kampanii wyborczej do Bundestagu cztery lata temu Merkel była przeciwna otwarciu instytucji małżeństwa dla homoseksualistów. Jej zastrzeżenia dotyczyły m.in. sytuacji dzieci wychowywanych w związkach jednopłciowych.
Zdaniem niemieckich mediów większość parlamentarzystów CDU popiera „małżeństwo” dla wszystkich. Jak twierdzi agencja dpa, Merkel uzgodniła swoje aktualne stanowisko z bawarską CSU. Przypomnijmy: CDU ma w nazwie przymiotnik „chrześcijańska”…
Niemiecka telewizja publiczna ARD zasugerowała dziś, że zmiana stanowiska Merkel podyktowana jest względami wyborczymi. SPD, Zieloni i FDP zapowiedziały ostatnio, że akceptacja tzw. małżeństw homoseksualnych jest warunkiem wejścia przez nie w koalicje z innymi partiami. CDU była dotychczas jedyną partią sprzeciwiającą się temu, co ograniczało jej pole manewru w powyborczych negocjacjach o utworzeniu rządu. Wybory do Bundestagu odbędą się 24 września.
Merkel wyjaśniła, że duży wpływ na zmianę jej stanowiska miało rzekomo spotkanie w jej okręgu wyborczym z parą lesbijek, które wychowują ośmioro adoptowanych dzieci. „Jeżeli Urząd do spraw Dzieci i Młodzieży powierza parze lesbijek dzieci, to państwo nie może argumentować, że adopcje (dzieci przez pary homoseksualne) są niezgodne z dobrem dzieci” – mówiła niemiecka kanclerz.
Po wypowiedzi Merkel szereg polityków opowiedział się za szybkim uchwaleniem przez Bundestag przepisów zrównujących związki homoseksualne z małżeństwem między kobietą a mężczyzną. Poseł Zielonych Volker Beck powiedział, że mogłoby to nastąpić jeszcze w tym tygodniu. „Droga pani Merkel, niech pani pozwoli na głosowanie jeszcze w tym tygodniu. Społeczeństwo nie powinno dłużej czekać, darujmy sobie ponowną walkę wyborczą na ten temat” – powiedział Beck.
Pary homoseksualne w Niemczech mogą od 2001 r. zarejestrować swój związek. Od tego czasu przyznano im wiele przywilejów w prawie spadkowym czy podatkowym. Nadal nie mogą jednak adoptować dzieci.
NIEZALEZNA.PL