Zdaniem syryjskiego prezydenta atak chemiczny na syryjską miejscowość został sfabrykowany przez Zachód, aby ten zyskał pretekst do interwencji.
Asad udzielił wczoraj wywiadu agencji AFP. Był to pierwszy wywiad syryjskiego prezydenta od czasu ataku chemicznego z 4 kwietnia. Asad w zdecydowany sposób zaprzeczył, jakoby był odpowiedzialny za atak.
Dla nas jest to 100-procentowa fabrykacja. (…) Mamy wrażenie, że kraje zachodnie, głównie Stany Zjednoczone, są wspólnikami terrorystów i wymyśliły całą tę historię, aby mieć pretekst do ataku na bazę lotniczą – oświadczył Asad. Dodał także, że w sprawie ataku chemicznego Jedyne informacje, jakie świat dotychczas posiada, to informacje publikowane przez odgałęzienie Al-Kaidy. Asad odniósł się w ten sposób do dżihadystycznego ugrupowania Front al-Nusra, wcześniej powiązanego z Al-Kaidą, które razem z rebeliantami kontroluje miejscowość którą padło ofiarą ataku chemicznego.
Prezydent wskazał, że Syria od lat nie posiada broni chemicznej. Nie posiadamy broni chemicznej. (…) Kilka lat temu, w 2013 roku, oddaliśmy cały nasz arsenał. (…) A nawet gdybyśmy posiadali taką broń, nigdy byśmy jej nie użyli – oświadczył.
W styczniu 2016 roku Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) ogłosiła, że cały zgłoszony w 2013 roku arsenał syryjskiej broni chemicznej uległ zniszczeniu, który to proces nadzorowała w imieniu wspólnoty międzynarodowej.
Asad wskazał również, że Syria nie zaakceptuje śledztwa w sprawie ataku na Chan Szajchun, ponieważ nie będzie bezstronne. Będziemy dążyć wraz z Rosjanami do międzynarodowego dochodzenia, ale musi być one bezstronne. Możemy pozwolić na śledztwo, tylko jeśli będzie one bezstronne, upewniając się, że wezmą w nim udział bezstronne kraje – powiedział Asad.
W ocenie syryjskiego prezydenta USA nie chcą rozwiązania konfliktu w Syrii i wskazał, że Waszyngton wykorzystuje negocjacje w Genewie, aby wspierać rebeliantów. Stany Zjednoczone nie szukają na poważnie jakiegokolwiek rozwiązania politycznego. Chcą wykorzystać proces polityczny jako parasol dla terrorystów – powiedział.
INDEPENDENT.CO.UK