Chciał zabrać córeczkę na tamten świat? Sąsiedzi rodziny mają straszne podejrzenia

Z mieszkania na pierwszym piętrze w bloku przy Skwerze Heleny Modrzejewskiej w Bytomiu (śląskie) wybiegła przerażona 13-letnia Nikola. Trzymała się za buzię i strasznie krzyczała. Chwilę później mieszkanie eksplodowało.

W środku strażacy znaleźli zwęglone ciała ojca dziewczynki, Damiana C. i jej babci Zofii C. Dopiero przesłuchanie Nikoli pozwoli odpowiedzieć na pytanie, co działo się w mieszkaniu, zanim wybuchł tam gaz.

Sąsiedzi rodziny C. mają straszne podejrzenia, że ojciec dziewczynki chciał odebrać sobie życie i być może zabrać na tamten świat także córkę.

– Sprawdzamy czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też wybuch był celowy. Żadnej z tych hipotez nie możemy wykluczyć. W czwartek przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, jej wyniki będą bardzo istotne dla śledztwa. Musimy też przesłuchać Nikolę – mówi Dorota Nowak, Prokurator Rejonowy w Bytomiu.

Na przesłuchanie Nikoli C. muszą wyrazić zgodę lekarze psychiatrzy, którzy się nią opiekują. Dziewczynka jest wciąż w szoku. – Widziałam jak biegła po schodach. Nie było z nią kontaktu – mówi sąsiadka mieszkająca na przeciwko rodziny C. Sąsiedzi o rodzinie nie mówią złego słowa.

– Nigdy nie było słychać u nich żadnych awantur – zapewnia Robert Ociepa. Ludzie zastanawiają się jednak, co działo się w głowie Damiana C. po odejściu żony. Anna C. wyprowadziła się od męża przed świętami Bożego Narodzenia. Po Nowym Roku Damian C. stracił także pracę. – Dusił to w sobie. Jak każdy facet miał poczucie, że powinien zapewnić byt rodzinie i dołowało go to, że nie jest w stanie – mówi jeden z jego znajomych.

Biegły z dziedziny pożarnictwa oglądał spalone mieszkanie. – Eksplozja w kuchni na pierwszym piętrze uszkodziła nawet dach tego dwupiętrowego budynku. To świadczy o tym, że w mieszkaniu musiało nazbierać się bardzo dużo gazu – mówi biegły.

Sąsiedzi zastanawiają się dlaczego na zapach ulatniającego się gazu nie zareagowała matka Damiana C.

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych? Jak pomóc osobom z problemami?

Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np.prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, można zgłosić się też do każdego szpitala psychiatrycznego, tam też nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi cię przyjąć tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Bezpłatny  kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111(czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl

FAKT.PL

Więcej postów