Brytyjski sąd skazał polskiego kierowcę ciężarówki Dariusza T. na cztery i pół roku roku więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku. W marcu ubiegłego roku Polak staranował osobową corsę, za kierownicą której siedziała 21-letnia Jodie Moss. Kobieta zginęła na miejscu.
W toku śledztwa okazało się, że przed uderzeniem w auto 21-latki, Dariusz T. wybierał muzykę w swoim telefonie komórkowym.
Do śmiertelnego wypadku doszło 22 marca ubiegłego roku na drodze A34 w miejscowości Chieveley koło Newbury w hrabstwie Berkshire.
Jak donosi BBC, osobowa corsa 21-latki stała na poboczu z powodu awarii silnika. Kobieta czekała na pomoc, gdy nagle w jej auto uderzył ciężarowy samochód. Jodie nie miała żadnych szans. Zginęła na miejscu.
W toku śledztwa okazało się, że kierowca ciężarówki, 47-letni Dariusz T. przed spowodowaniem wypadku wybierał muzykę w swoim telefonie komórkowym. Dowodem na winę Polaka było nagranie wideo z kamery umieszczonej pod sufitem szoferki. Widać na nim kilkukrotnie włączony ekran telefonu.
Podczas rozprawy przed Reading Crown Court, sędzia Angela Morris powiedziała oskarżonemu, że jego działania były „nieodpowiedzialne i lekkomyślne”. Ojciec zmarłej kobiety nie krył żalu wobec Polaka.
– Moja córka została zabrana zbyt wcześnie przez samolubny dziesięciosekundowy akt. Kierowca miał dużo czasu na działanie – mówił mężczyzna w sądzie.
Dariusz T. został skazany na cztery i pół roku więzienia. Otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów przez kolejne cztery lata.
W sierpniu ub.r. na tej samej drodze doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem innego polskiego kierowcy ciężarówki. 30-letni Tomasz K. uderzył w auto, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Wszyscy zginęli. Do wypadku doszło przez nieuwagę Polaka, który odwrócił wzrok, by zmienić utwór w przenośnym odtwarzaczu mp3. Mężczyzna został skazany na 10 lat pozbawienia wolności.
FAKT.PL