Premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że jego kraj z otwartymi rękami przyjmie wszystkich zachodnich Europejczyków, uciekających ze swoich ojczyzn, z „lordami polityki globalizmu” włącznie.
– Będziemy wpuszczać prawdziwych uchodźców – oświadczył Viktor Orban. – Niemców, Holendrów, Francuzów i Włochów, przerażonych polityków i dziennikarzy, którzy tutaj, na Węgrzech, chcą odnaleźć Europę, którą stracili w swoich własnych ojczyznach – wyliczał szef węgierskiego rządu. Zdaniem Orbana globalistyczni politycy chcą „odsunąć demokrację debaty i zastąpić ją demokracją politycznej poprawności, gdzie prawdziwa siła decyzyjna i wpływy nie znajdują się w wybranych rządach, ale w niewybieralnych globalnych sieciach, reprezentowane przez medialnych guru oraz organizacje międzynarodowe”.
Premier Węgier podkreślał przy tym, że decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu struktur wspólnoty oraz wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA stanową epizody szerzej zakrojonej rewolty narodów przeciwko „arogancji i protekcjonalności” globalnych elit, dokonywanej rękami zwykłych ludzi, których zbyt długo zmuszano do milczenia.
Lider Fideszu przewiduje, że rok 2017 będzie kolejnym rokiem konfliktu z Unią Europejską ze względu a „zapędy Brukseli zyskania jeszcze większej władzy” m.in. w kwestiach migracji i opodatkowania.
Ostrzegł przy tym przed działalnością opłacanych z zagranicy organizacji pozarządowych, usiłujących wpływać na lokalną politykę. Nazwał je ponadnarodowym imperium George’a Sorosa.
ANNA WIEJAK, PRAWY.PL