Kolejna porażka polskiego MSZ! Ponad 60 proc. Polaków na Litwie darzy sympatią prezydenta Rosji

64 proc. Polaków na Litwie darzy sympatią prezydenta Rosji, a ponad 40 proc. popiera aneksję Krymu – wynika z sondażu, który wzbudził w kraju dyskusję na temat społeczności polskiej i pytanie: dlaczego Polacy na Litwie sympatyzują Rosji.

Prodziekan Wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku Jarosław Wołkonowski w rozmowie z PAP w poniedziałek wskazał, że o prorosyjskich sympatiach na Wileńszczyźnie, którą głównie zamieszkują Polacy, wiadomo nie od dziś. „Wskazywały na to sondaże przeprowadzane od 10 lat, ale ten ostatni wzbudził szczególne zaniepokojenie z powodu pogarszającej się sytuacji geopolitycznej” – mówi Wołkonowski.

Jego zdaniem na taki, a nie inny światopogląd Polaków mieszkających na Litwie ogromny wpływ ma przede wszystkim „kremlowska propaganda, która trafia tu za pośrednictwem rosyjskich kanałów telewizyjnych i dla której nie ma atrakcyjnej alternatywy”. „Poziom telewizji litewskich, które zresztą same transmitują rosyjskie filmy często bez tłumaczenia, pozostawia wiele do życzenia, a z kanałów polskich mamy jedynie TVP Polonię” – mówi Wołkonowski.

Prodziekan Wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku wskazuje również na niski poziom wykształcenia litewskich Polaków. Pod względem liczby osób z wyższym wykształcenie Polacy na Litwie zajmują przedostatnie miejsce. Ostatnie mają Romowie.

Opublikowany w ubiegłym tygodniu sondaż, przeprowadzony na zamówienie litewskiego Centrum Studiów Europy Wschodniej, wskazuje, że 64 proc. Polaków na Litwie darzy sympatią prezydenta Rosji Władimira Putina, a 40,5 proc. uważa aneksję Krymu za legalną. Sondaż został przeprowadzony latem ubiegłego roku. Podane teraz do wiadomości publicznej wyniki są częścią raportu na temat oddziaływania propagandy, jaki przygotowuje Centrum Studiów Europy Wschodniej.

KRESY24.PL/DZIEJE.PL

Więcej postów