PiS wykiwało opozycję. Senator tej partii ujawnił plan

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan z PiS zapowiedział w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info, że zamówione zostały mobilne urządzenia do głosowania w Parlamencie.

Dzięki nim, parlamentarzyści będą mogli głosować imiennie w innej sali, np. Kolumnowej, w sytuacji gdyby główna sala obrad Sejmu ponownie była okupowana.

Mobilne maszynki do głosowania – będą mogły być zamontowane w każdej sali. Zgodnie ze znanym przysłowiem „modlimy się o najlepsze, ale musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz” – powiedział senator PiS. Jego zdaniem takie rozwiązanie wykluczy wszystkie teorie spiskowe o braku kworum podczas głosowania. Urządzenia zostały zamówione na wniosek marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Bielan zwrócił uwagę, że prawidłowe głosowanie jest możliwe tylko przy użyciu specjalnych urządzeń. – Te maszynki do głosowania były przytwierdzone na stałe na sali plenarnej Sejmu do siedzeń. W tej chwili, z tego co wiem, marszałek Sejmu zamówił już urządzenia do głosowania, które będą mobilne i będą mogły być zainstalowane w każdej sali, np. Sali Kolumnowej – mówi senator PiS. Polityk stanowczo podkreślił, że głosowania, które od kilku tygodni budzą wątpliwości opozycji i opinii publicznej, nie będą powtórzone. – Wniosek o reasumpcję można zgłosić tylko na tym posiedzeniu, na którym do nich doszło. To posiedzenie zostało zakończone – stwierdził Bielan.

W ocenie senatora PiS szef Platformy Grzegorz Schetyna chciałby zakończenia kryzysu sejmowego, ale większość jego posłów jest temu przeciwna. – Schetyna musi się liczyć z grupą, którą ja nazywam „frakcją rewolucyjną”. Tworzą ją młodzi parlamentarzyści, gotowi okupować fotel marszałka Sejmu. Schetyna jest doświadczonym politykiem, bardzo inteligentnym, wie, że te obrazki szkodzą PO. Myślę, że Schetyna chciał zakończyć ten protest, nie ma jednak kontroli nad swoim klubem, musiał ulec bardziej radykalnym posłom. Mam nadzieję, że opanuje sytuację w swojej partii w ciągu najbliższych dni.

Bielan przyznał też, że liczy na rozsądek lidera Nowoczesnej. – Mam nadzieję, że Ryszard Petru podczas prywatnego sylwestrowego wyjazdu nabrał dystansu do tego co się dzieje w polskiej polityce i przystąpi do negocjacji – powiedział senator PiS.

FAKT.PL

Więcej postów