Banda syryjskich imigrantów zaatakowała autobus w niemieckim Augsburgu.
Szokujący wybuch agresji miał miejsce wieczorem w pierwszym dniu świąt – podaje „Bild”. W pewnym momencie do autobusu w rejonie miejskiego ratusza wsiadła grupa ok. 20 Syryjczyków. Zachowywali się agresywnie. Ich wściekłość wzbudził m.in. czyjś wózek z małym dzieckiem.
Zaczęli wieszać się na poręczach, skakać po całym autobusie i kopać innych pasażerów. Starsze osoby wpadły w panikę, co jeszcze bardziej zachęciło tych kretynów. W pewnym momencie jeden z nich celowo kopnął podeszwą buta w twarz półtorarocznej dziewczynki w wózku.
Kierowca zatrzymał pojazd i otworzył drzwi, nadjechało pogotowie. Wtedy imigranci zdjęli paski od spodni i zaczęli okładać nimi pasażerów. Zaatakowali też sanitariuszy. Dopiero kiedy zobaczyli, że przyjechało 12 policyjnych radiowozów – uspokoili się.
Oczywiście, jak zwykle, nikogo nie zatrzymano. Lekarze udzielili pomocy rannej dziewczynce. Na szczęście obrażenia twarzy nie okazały się groźne. Policja wszczęła – rychło w czas – dochodzenie i prosi, aby zgłaszali się świadkowie tego zdarzenia.
REPORTERS.PL
Gdyby zamiast 20 islamistow bylo chociaz trzech Polakow to szwabskie media trabily by o tym 24 godziny na dobe tak ze az by wiedzieli o tym na ksiezycu !
media niemieckie nie mowia ponad 70% prawdy! ten kraj est zaklamany jak i cala polityka UE, chca pozbawic wszystkich demokracji, wolnosci slowa! a czepiaja sie, ze niby w polsce jest zagrozona demokracja co za bzdura! w Polsce przynajlniej mozna demonstrowac czego nie mozna u helmutow bo propagadna lewackiej merkel polityki z brukseli zakazuje!!!! NIE CHCEMY TAKIEJ UE!!!! WONT!