Premier Węgier Viktor Orban w wygłoszonym przemówieniu podczas uroczystości obchodów Święta Narodowego Węgier – stwierdził, że Europa nie jest wolna.
– Europa nie jest wolna, wolność zaczyna się od mówienia prawdy. Dziś w Europie jest to zakazane. Kaganiec jest kagańcem, nawet jeżeli jest z jedwabiu. Nie wolno powiedzieć, że dziś do Europy nie przybywają uchodźcy, lecz zagraża jej wędrówka ludów. Nie wolno powiedzieć, że dziesięciomilionowe tłumy czekają w gotowości, żeby ruszyć w naszym kierunku. Nie wolno powiedzieć, że migracja przynosi do naszych krajów przestępstwo i terror. – mówił Orban.
– Nie wolno powiedzieć, że tłumy z innej cywilizacji są zagrożeniem dla naszego stylu życia, kultury, zwyczajów, tradycji chrześcijańskich. Nie wolno powiedzieć, że w Brukseli pracują dziś nad tym, by jak najszybciej sprowadzić i zasiedlić u nas obcych. Nie wolno powiedzieć, że celem zasiedlenia jest przemiana wzorów religijnych i kulturalnych Europy oraz przebudowa etnicznych podstaw, w celu usunięcia państw narodowych, które są ostatnimi barierami internacjonalizmu. Nie wolno powiedzieć, że Bruksela zabiera kawałki naszej narodowej suwerenności, że w Brukseli pracują nad planem Stanów Zjednoczonych Europy – kontynuował Viktor Orban.
– Europa to chrześcijaństwo, wspólne życie wolnych i niezależnych narodów, równouprawnienie kobiet i mężczyzn, uczciwy wyścig, solidarność, honor, pokora, sprawiedliwość i miłosierdzie. Wojownicy praw człowieka czują potrzebę, aby nas pouczać i oskarżać. Ponoć jesteśmy wykluczający i wrodzy. Prawda jest taka, że nasza historia, to historia przyjmowania i łączenia kultur. – zakończył premier Węgier.
To tylko fragmenty przemówienia. Wybraliśmy w naszej ocenie najważniejsze słowa, które oddają przesłanie.
NDIE.PL