1 tys. zł miesięcznego wsparcia będzie przyznawane bez kryterium dochodowego. Może jednak spowodować utratę innych form pomocy finansowej na małoletnich.
Od dziś gminy zaczynają przyjmować wnioski o przyznanie świadczenia rodzicielskiego. Będzie ono przysługiwać osobom, które nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego, w tym bezrobotnym i studiującym oraz takim, którzy pracują na umowach cywilnoprawnych. Gminy spodziewają się dużego zainteresowania nowym świadczeniem, ponieważ do jego uzyskania nie będą miały znaczenia dochody drugiego rodzica. Mają jednak wątpliwości związane z jego przyznawaniem w niektórych sytuacjach.
Bez kumulacji wsparcia
Zgodnie z art. 17c ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 114 ze zm.) świadczenie rodzicielskie ma wynosić 1 tys. zł miesięcznie i będzie wypłacane przez 52 tygodni od urodzenia dziecka. W przypadku przyjścia na świat większej liczby potomków okres jego wypłaty będzie wydłużany i maksymalnie ma wynosić 71 tygodni przy pięcioraczkach.
– Im bardziej zbliżał się termin wejścia w życie nowego świadczenia, tym więcej pytań w jego sprawie otrzymywaliśmy, więc spodziewamy się, że rodzice nie będą zwlekać ze składaniem wniosków – wskazuje Beata Jagielak-Dardzińska, kierownik referatu świadczeń rodzinnych Urzędu Miasta w Łomży.
Marzena Szuleta, kierownik biura świadczeń rodzinnych UM w Kaliszu, dodaje, że w pierwszych miesiącach po wsparcie zgłaszać się będą zwłaszcza matki, które dziecko urodziły jeszcze w ubiegłym roku. Przepisy przejściowe umożliwiają jego uzyskanie również tej grupie rodziców, przy czym wsparcie będzie im wypłacane od 1 stycznia 2016 r. do momentu upłynięcia 52 tygodni od narodzin potomka.
Część gmin zastanawia się, czy nową formę pomocy finansowej będzie można przyznać matce, która jest niepełnoletnia. – Skoro może ona otrzymywać inne świadczenia na dziecko, to dotyczy to również rodzicielskiego – tłumaczy Przemysław Andrysiak, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Zabrzu.
Prawidłowość takiego postępowania potwierdza Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które wyjaśnia, że brak pełnoletności u matki nie stanowi przesłanki wykluczającej możliwość uzyskania wsparcia. Jeżeli skończyła 13 lat, to ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych i za zgodą swojego przedstawiciela ustawowego może złożyć osobiście wniosek o odpowiednie świadczenie rodzinne.
Kolejna wątpliwa kwestia jest związana z sytuacją, gdy matka ma przyznane świadczenie pielęgnacyjne na niepełnosprawne dziecko, a teraz rodzi drugiego potomka.
– W tym zakresie przesądzający jest art. 29 ust. 5 ustawy, który uniemożliwia kumulację wymienionych w nim świadczeń przez jedną osobę. Wśród nich znalazły się świadczenie pielęgnacyjne oraz rodzicielskie i nie ma znaczenia, że dotyczą różnych dzieci. Matka będzie musiała więc wybrać tylko jedną formę wsparcia – podkreśla Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Płocku.
Dodaje, że również w sytuacji, gdyby dziecko urodziła osoba zajmująca się niepełnosprawną matką i z tego tytułu jest uprawniona do specjalnego zasiłku opiekuńczego, nie otrzyma świadczenia rodzicielskiego (chyba że zrezygnuje z tego pierwszego).
Będzie nowelizacja
Gminy zwracają też uwagę, że nie wszyscy rodzice zdają sobie sprawę, iż nowa forma wsparcia będzie traktowana jako dochód i wliczana do kryterium w przypadku ubiegania się np. o zasiłek na dziecko. W konsekwencji mogą stracić przyznane już pieniądze na starszych potomków.
– Ważna będzie też kolejność rozpatrywania wniosków, gdy rodzic ubiega się jednocześnie o zasiłek rodzinny i świadczenie rodzicielskie na jednego potomka. Gdyby przyznać najpierw pierwsze z nich, a dopiero potem 1 tys. zł, mogłoby się okazać, że zaraz trzeba uchylać decyzję w sprawie zasiłku ze względu na przekroczenie kryterium – stwierdza Beata Jagielak-Dardzińska.
Ponadto mimo że przepisy dotyczące nowego wsparcia dopiero zaczęły obowiązywać, wkrótce zostaną znowelizowane. Zmianę w tym zakresie przewiduje projekt ustawy wprowadzającej 500 zł na dziecko. Zmodyfikowany ma zostać przepis określający sytuację, gdy ojciec może przejąć pobieranie świadczenia rodzicielskiego. Obecnie może to zrobić, gdy nie pracuje, a matka porzuci dziecko, umrze lub po 14 tygodniach zrezygnuje z pobierania 1 tys. zł. Ten katalog okoliczności ma zostać uzupełniony o zrezygnowanie przez nią z zasiłku macierzyńskiego.
MICHALINA TOPOLEWSKA