Czy poseł PiS Łukasz Zbonikowski (37 l.) pobił żonę Monikę (35 l.) i ukradł jej telefon komórkowy? Tak twierdzi jego małżonka, która zawiadomiła w tej sprawie policję w Chełmnie.
Powodem kłótni miały być sprawy osobiste. Polityk się broni i uważa, że jest to atak na jego osobę i jego rodzinę.
Łukasz Zbonikowski jest szefem PiS w woj. kujawsko-pomorskim. W sejmie zasiada od trzech kadencji, a w nadchodzących wyborach ma startować z trzeciego miejsca w swoim okręgu. Na swoim profilu na Facebooku chwali się fotkami ze swoją żoną Moniką, pozuje jako przykładny mąż i ojciec. Jednak zupełnie inny obraz wyłania się z piątkowej nocy. Relacjonuje nam jeden z policjantów w Chełmnie. – Kilka minut po północy do komisariatu zgłosiła się żona posła Monika Z., która zeznała, że mąż ukradł jej telefon i ją pobił – mówi nam mundurowy. Potwierdza to oficjalnie komenda wojewódzka w Bydgoszczy. – Do zdarzenia miało dojść w piątek, ok. godz. 21-22. Telefon miał przy użyciu siły zabrać jej mąż Łukasz Z. Policjanci przesłuchali Monikę Z., świadków, wśród których była teściowa posła. Z racji tego, że posła chroni immunitet, przekazaliśmy zawiadomienie o kradzieży rozbójniczej do miejscowej prokuratury – mówi „Super Expressowi” Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Z Moniką Z. nie udało nam się wczoraj porozmawiać. A co na ten temat mówi poseł? – Moja żona – wrażliwa kobieta, po podłościach i nikczemnościach, jakie do niej dotarły na mój temat, zareagowała w sposób bardzo emocjonalny. Jej pochopny telefon na policję był efektem ogromnych nerwów i niechęci kontynuowania rozmowy, o którą żonę prosiłem. Ponieważ pozostałem w domu jej matki, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację, żona wraz z teściową zawiadomiły policję. Oświadczam, że nie dopuściłem się żadnego z zarzucanych mi zachowań – oświadcza Zbonikowski. I, jak twierdzi, żona i teściowa zadeklarowały wycofanie zawiadomienia.
Tyle że sprawą zajęła się już prokuratura. – Z komendy powiatowej policji wpłynęły do nas materiały w sprawie zawiadomienia o przestępstwie. Sprawa dotyczy Łukasza Z. Prokurator będzie weryfikował informacje – mówi nam prokurator Judyta Głowacka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmnie.
se.pl