Neobanderowska organizacja stworzyła Ukraiński Korpus Ochotniczy do którego werbuje nieletnich – jak twierdzi dziennikarz stołecznej ukraińskiej gazety.
Dziennikarz gazety spotkał się z nastoletnimi członkami Korpusu w Kijowie, przed siedzibą neobanderowskiej organizacji. Grupa nastolatków zbierła się przed odjazdem do ośrodka treningowego oddalonego o 50 kilometrów od Kijowa.
Wśród nich był także 16-letni Andrij, który nie chciał się przedstawić z nazwiska, gdyż, jak twierdził, rodzina nie wie, że wybiera się na front – „tylko mój ojciec i brat wiedzą” – mówił. Do Kijowa przyjechał z Sum. Wśród nich był także pełnoletni Maksim, który twierdził, że pochodzi z obwodu donieckiego, gdzie toczą się walki. Dziennikarz twierdzi, że w grupie zabranej w jego obecności było łącznie około 20 nastolatków, ale trudno określić jednoznacznie, którzy z nich, poza Andrijem, byli niepełnoletni. Część przechodniów pozdrawiała i gratulowała chłopcom, którzy wyruszają by bronić ukraińskiego stanu posiadania, jedna kobieta robiła jednak przewodzącemu grupie Iwanowi Banczarukowi wyrzuty – „Popatrz na nich. To jeszcze chłopcy” – „Wrócimy jako bohaterzy, będziemy walczyć do końca. Bohaterzy nigdy nie umierają” – rzucił jej na odchodne Banczaruk.
kyivpost.com
