Według dziennika „Sueddeutsche Zeitung”, Niemcy są gotowe do rozmów z Rosją na temat utworzenia europejsko-rosyjskiej strefy handlowej. Warunkiem ma być pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.
Gazeta zwróciła uwagę na jedną z wypowiedzi kanclerz Angeli Merkel na forum ekonomicznym w Davos. Chodzi o zasygnalizowanie gotowości do podjęcia rozmów między Unią Europejską a Eurazjatycką Unią Gospodarczą o„możliwościach kooperacji w ramach wspólnej przestrzeni handlowej”. „Jesteśmy do tego gotowi” – zaznaczyła niemiecka kanclerz i dodała, że chce zbudować „pomost”między zwaśnionymi stronami. Merkel zastrzegła jednak, że warunkiem takiego porozumienia jest opracowanie kompleksowego rozwiązania kryzysu na Ukrainie i pokojowego zakończenia konfliktu.
Według „SZ”, podobnie miał wypowiadać się także niemiecki wicekanclerz Sigmar Gabriel, który zasugerował, że Unia Europejska musi zastanowić się co zaoferować Rosji po zakończeniu wojny. Jest zdania, że Moskwie powinno się zaproponować jakieś wyjście. On również zastrzegał, że bez respektowania przez Moskwę porozumienia pokojowego z Mińska o rozpoczęciu takich działań nie może być mowy.
Według dziennika „Sueddeutsche Zeitung” stanowisko niemieckich władz jest dyskretną ofertą złożoną Władimirowi Putniowi w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
bankier.pl