Recep Tayyip Erdogan nowym prezydentem Turcji

Nadchodzi nowa era w historii Turcji, która prawdopodobnie będzie wiązała się z jeszcze większym oddaleniem Ankary od Europy. Ze wyników pierwszych bezpośrednich wyborów prezydenckich w Turcji wynika, że z wielką przewagą już w pierwszej turze wygrał je dotychczasowy premier Recep Tayyip Erdogan.

 

Erdogan to polityk, który Turcją kieruje nieprzerwanie od ponad dekady. Na fotelu premiera zasiadł już w 2003 roku. I od tego czasu rządzi w Ankarze coraz twardszą ręką. Rząd Erdogana wprowadził między innymi liczne ograniczenia praw człowieka, w tym szczególnie w zakresie wolności wypowiedzi w internecie. Minione lata to także pogorszenie sytuacji kobiet, którym niedawno rządzący próbowali zakazać… uśmiechu w miejscach publicznych.

Choć każda kolejna próba ograniczenia wolności w Turcji kończyła się dotąd licznymi protestami społeczeństwa, w niedzielę ponad połowa obywateli tego ktaju opowiedziała się za tym, by dotychczasowemu premierowi powierzyć funkcję prezydenta. I to przy ponad 70 proc. frekwencji.

Co prawda oznacza to, że na kilka miesięcy Recep Tayyip Erdogan straci wiele władzy, bo funkcja prezydenta (którego dotąd wybierał parlament) sprowadza się w chwili obecnej w Turcji głównie do zadań związanych z dyplomacją i funkcjami reprezentacyjnymi.

Już w czerwcu 2015 roku ugrupowanie Erdogana – Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) ma jednak szanse jeszcze bardziej umocnić się po wyborach parlamentarnych i pomóc swojemu liderowi w zapowiadanych przez niego zmianach w konstytucji, które sprawią, że to prezydent otrzyma pełnię władzy w państwie.

natemat.pl

Więcej postów