Syryjski prezydent Baszar el-Asad powiedział w wygłoszonym wczoraj przemówieniu, że po trzech latach konflikt zbrojny w Syrii dzięki zwycięstwom sił zbrojnych nad rebeliantami osiągnął „punkt zwrotny”, a szala wojny przechyla się na korzyść rządu.
Asad, który przemawiał na spotkaniu z absolwentami i profesorami Wyższej Szkoły Nauk Politycznych w Damaszku, oświadczył, według rządowej agencji SANA, że „nastąpił punkt zwrotny w kryzysie syryjskim, o którym świadczą nieustające sukcesy osiągane przez siły zbrojne w walce z terrorem, jak również na gruncie pojednania narodowego”.
W ciągu ostatnich miesięcy syryjskie siły zbrojne wspierane przez bojowników libańskiego szyickiego Hezbollahu odbiły z rąk syryjskich powstańców kontrolowane przez nich rejony i miasta w strefie granicznej. W ten sposób odcięły zaopatrzenie dla sił powstańczych napływające z północy do środkowej Syrii i regionu Hims na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Wojska rządowe prowadzą również operacje przeciwko kontrolowanym przez powstańców rejonom i miejscowościom wokół Damaszku.