
Tzw. emerytury czerwcowe wciąż budzą dużo emocji. Poszkodowani seniorzy mieli otrzymać wyrównania. Tak się jednak nie stanie.
4 czerwca 2024 r. Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie korzystne dla blisko 200 tys. emerytów. Podkreślono, że od podstawy wyliczenia emerytury w wieku powszechnym (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) nie powinna być odejmowana suma pobrana na wcześniejszej emeryturze. Wyrok TK nie został na razie opublikowany przez Rządowe Centrum Legislacji w Dzienniku Ustaw. Stąd Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawia przeliczenia emerytur.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej od końca 2024 roku pracuje nad ustawą, która umożliwiałaby korzystne rozwiązania dla poszkodowanych emerytów. Pierwotnie w przepisach miał pojawić się mechanizm umożliwiający uzyskanie przez seniorów wyrównania za lata otrzymywania zaniżonego świadczenia. Z ustaleń mediów wynika jednak, że taki zapis ostatecznie nie znajdzie się w ustawie.
– Dotychczasowy sposób obliczania świadczeń nie został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, dlatego zmiany dotyczą przyszłości – powiedział w komentarzu dla WP Finanse wydział prasowy Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS).
Emerytury czerwcowe
Ustawa, nad którą pracuje MRiPS zakłada, że ZUS przeliczy z urzędu świadczenia po wejściu w życie ustawy, czyli po 1 czerwca 2026 r. Emeryt dostanie świadczenie w wyższej kwocie, ale dopiero od tego terminu, czyli niemal dwa lata po wyroku. Przede wszystkim jednak nie tak wysokie, jak miało to miejsce w sprawach rocznika 1953, czy też na podstawie zapadających już wyroków sądów po wyroku TK.
Do czasu zmiany przepisów minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk proponuje emerytom dochodzenie swoich praw na drodze sądowej. W tym przypadku istnieją jednak dwie możliwości. Pierwsza to ta, w które sąd może oddalić odwołanie i wówczas emerytura pozostaje na dotychczasowym poziomie (zapewne do czasu wejścia w życie projektowanej ustawy).
Opcja druga – sąd zmienia decyzję emerytalną na korzyść emeryta, łącznie z wyrównaniem sięgającym trzy lata wstecz od miesiąca złożenia wniosku o ponowne przeliczenie.
Źródło: dorzeczy.pl
Dodaj komentarz