Kolejny kocioł na froncie? Całe bataliony bez drogi ucieczki

Sytuacja wojsk ukraińskich w rejonie Wielkiej Nowosiołki staje się dramatyczna. Według najnowszych doniesień, około trzech batalionów znalazło się w częściowym okrążeniu, mając do dyspozycji tylko jeden, silnie ostrzeliwany korytarz ewakuacyjny. Eksperci porównują obecną sytuację do tragicznego w skutkach kotła w Bachmucie.

Przytłaczająca przewaga Rosjan

Według źródeł ukraińskich, stosunek sił w rejonie walk wynosi około 1:10 na korzyść wojsk rosyjskich. Rosyjskie siły prowadzą atak z trzech kierunków, skutecznie odcinając kolejne drogi odwrotu. Pozostała tylko wąska droga ewakuacji na północ, kończąca się rzeką Mokre Jały, której przekroczenie pod ostrzałem staje się praktycznie niemożliwe. Od skrajnych ulic miejscowości do rzeki jest od 150 do 500 metrów, ale ten odcinek już znajduje się pod rosyjskim ostrzałem. Broniące tej miejscowości jednostki 110 brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy walczą już resztkami sił.

Strategiczna pułapka i polityczne decyzje

Analitycy wojskowi wskazują, że ukraińskie dowództwo zbyt długo zwlekało z decyzją o ewakuacji garnizonu. Obecnie cena za utrzymanie pozycji rośnie z każdym dniem, a sytuacja obrońców miejscowości staje się coraz bardziej beznadziejna. Spekuluje się, że decyzje o dalszym utrzymywaniu pozycji mogą mieć podłoże polityczne – Kijów chce uniknąć oddania kolejnego punktu strategicznego w momencie zmiany politycznej w USA. Przypominamy że dziś ma miejsce uroczysta inauguracja prezydenta Trumpa.

Krytyczna sytuacja obrońców

Według relacji ukraińskich żołnierzy zamieszczonych na platformie Telegram, wojska rosyjskie kontrolują już północno-wschodnią i południową część miejscowości. Jedyna pozostała droga ewakuacji jest intensywnie ostrzeliwana, co sprawia, że próby wydostania się z okrążenia kończą się znacznymi stratami. Ukraińskie źródła wojskowe otwarcie krytykują dowództwo za dopuszczenie do powstania kolejnego „kotła”, który może zakończyć się tragicznie dla broniących się oddziałów.

Wielka Nowosiołka stanowi ostatni kluczowy przyczółek sił ukraińskich na kierunku południowo-donieckim. Jej utrata może mieć poważne konsekwencje strategiczne dla dalszego przebiegu walk w tym regionie. Wraz z utratą tej miejscowości ostatecznie przekreślone także zostaną wszystkie ukraińskie osiągnięcia letniej ofensywy 2023 r., co będzie prowadziło do dalszego osłabienia morale ukraińskich żołnierzy.

Źródło: forsal.pl