Ukrywa się przed policją, ale bierze kasę z Sejmu. Zobacz ile inkasuje Marcin Romanowski

niezależny dziennik polityczny

Prokuratura podejrzewa, że Marcin Romanowski (48 l.) jest już za granicą i wnioskuje do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania za politykiem PiS. Były wiceminister sprawiedliwości jest nieuchwytny dla organów ścigania, ale mimo to ciągle dostaje wypłatę z Sejmu. – Będziemy zmuszeni wypłacać posłowi Marcinowi Romanowskiemu uposażenie i środki na jego biuro  – mówi marszałek Szymon Hołownia (48 l.).

Jest poza granicami kraju

Służby szukają Marcina Romanowskiego od 12 grudnia. To wtedy urwały się wszelkie ślady po pośle PiS. Dotychczasowe działania okazały się bezskuteczne. – Nie ustaliliśmy miejsca przebywania podejrzanego na terenie kraju. Uzyskaliśmy natomiast informacje uprawdopodobniające iż przekroczył granice i przebywa na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej. To podejrzenie było wystarczające by skierować wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania – mówi rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jednocześnie Komenda Główna Policji przekazała wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych poprzez tzw. czerwoną notę Interpolu. Do władz tej organizacji z przeciwnym wnioskiem będzie występował Bartosz Lewandowski, pełnomocnik polityka PiS. Jego zdaniem to narzędzie wykorzystywana do walki z najpoważniejszymi przestępcami podejrzanymi o terroryzm, morderstwa, czy handel ludźmi. – Tzw. czerwona nota zgodnie z regulaminem Interpolu nie może zostać wydana w sprawie dotyczącej rzekomych czynów zabronionych, których miał dopuścić się mój klient – twierdzi adwokat.

Otrzymuje uposażenie

Tymczasem marszałek Szymon Hołownia zwraca uwagę na fakt, że Kancelaria Sejmu będzie wypłacała poszukiwanemu posłowi uposażenie i środki na prowadzenie biura. – W momencie, w którym zostanie efektywnie pozbawiony wolności, przestanie otrzymywać wynagrodzenie poselskie, jak również Kancelaria Sejmu przejmie prowadzenie jego biura poselskiego, a więc pensje pracowników i wszystkie rzeczy z tym związane – mówi marszałek Sejmu. Do 23 grudnia nieobecność Marcina Romanowskiego na posiedzeniach Sejmu jest usprawiedliwiona zwolnieniem lekarskim. Uposażenie poselskie wynosi niespełna 13 tysięcy złotych, a ryczałt na prowadzenie biura to 22 tysiące złotych.

Źródło: se.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*