Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych w Rzeszowie wydała decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu 8 partii ryżu pochodzącego z Myanmaru. W przewożonej żywności stwierdzono obecność martwych szkodników – poinformował IJHARS.
Informacja dotycząca zatrzymania podejrzanej żywności pojawiła się we wtorek, 17 grudnia, we wpisie Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych na Facebooku.
„IJHARS w Rzeszowie wydał decyzje o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 8 partii ryżu o masie 200 ton, importowanych z Myanmaru, z powodu obecności martwych szkodników. Decyzjom nadano rygor natychmiastowej wykonalności” – czytamy w komunikacie.
Zatrzymana żywność z Azji
Polskie służby nie po raz pierwszy zatrzymały w ostatnich tygodniach dostawy pochodzące z krajów Dalekiego Wschodu. Na początku grudnia IJHARS poinformował o zakazie wprowadzenia do obrotu 17 ton konserw rybnych z Tajlandii. Dwukrotnie zatrzymywano również dostawy ryżu z Myanmaru.
Wątpliwości kontrolerów wzbudziła także herbata przywieziona z Chin. Zatrzymano 5 ton. Okazało się, że towar nie spełniał wymagań, które zadeklarował producent.
Dostawy z krajów azjatyckich były zatrzymywane również w wakacje. Z danych, które IJHARS przekazał redakcji WP Finanse wynika, że od lipca do końca sierpnia 2024 r. wydano 6 decyzji odmownych. Dotyczyły one produktów z Myanmaru (3), Chin (1), Wietnamu (1) i Indii (1).
Łącznie w wymienionym okresie wydano 36 decyzji (dla 39 partii) zakazujących wprowadzania do obrotu artykułów rolno-spożywczych oraz 2 protokoły niezgodności z normami handlowymi Unii Europejskiej dla świeżych owoców i warzyw (dla 3 partii).
Źródło: wp.pl
Azja dowiedziała się, że unia zatwierdziła dostępność robaków na jej rynku, więc skąd to zdziwienie, że ślą nam robaki..