W Polsce mamy ok. 50 tys. studentów z Ukrainy. Min. Dariusz Wieczorek zapowiedział w TOK FM, że będzie chciał porozmawiać o ich sytuacji z ukraińskim ministrem edukacji i polskim resortem spraw zagranicznych. – Musimy to przeanalizować – mówił. Władze Ukrainy wstrzymały wydawanie poza krajem paszportów dla mężczyzn w wieku 18-60 lat.
Co stanie się z ukraińskimi studentami w Polsce, gdy skończy się ważność ich dokumentów? Zgodnie z nowymi przepisami dotyczącymi mobilizacji, placówki dyplomatyczne Ukrainy wstrzymały wydawanie paszportów dla mężczyzn w wieku 18-60 lat.
Sprawa jest poważna, bo jak poinformował min. Dariusz Wieczorek w „Poranku Radia TOK FM”, w Polsce przebywa ok. 50. tys. studentów z Ukrainy. Wszyscy, kiedy przyjechali do naszego kraju, mieli paszporty, studenckie wizy, oraz pozwolenia na pobyt w Polsce, które przedłużają w urzędach wojewódzkich.
– Musimy to przeanalizować. Na ten moment szczególnego zagrożenia nie widzimy (…). Przyznam szczerze, że będziemy musieli pewnie w tej sprawie rozmawiać z ministrem edukacji i nauki Ukrainy, jak do tego będzie podchodził rzad ukraiński w przypadku studentów. Skoro rozpoczęli naukę w Polsce – są na drugim-trzecim roku, to dobrze by było, żeby tę naukę skończyli – mówił minister nauki.
Co z ukraińskimi studentami? Minister będzie rozmawiał
Wieczorek podkreślił, że sprawa dotycząca dokumentów dla ukraińskich studentów, jest „absolutnie świeża, więc też trudno się w tej chwili do tego odnosić”.
Zapowiedział też, że jego resort będzie rozmawiał z polskim MSZ. – Żeby wyjaśniono nam, jakie są ewentualne zagrożenia dotyczące studentów ukraińskich w Polsce – powiedział rozmówca Jacka Żakowskiego.
Nowa ustawa mobilizacyjna w Ukrainie wejdzie w życie 18 maja. Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz pytany w środę, czy Polska zgodzi się na ewentualną prośbę Ukrainy o odsyłanie ukraińskich obywateli, których prawo do pobytu w Polsce nie zostanie przedłużone, odparł: „Wszystko jest możliwe”.
Żródło: tokfm.pl
