Jak ujawniły w ostatnich dniach media, rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Alojzy Nowak na niskie zarobki nie narzekał. Nie chodzi tutaj o wynagrodzenie rektorskie, ale wynagrodzenia z tytułu innych pełnionych funkcji. M.in. funkcji doradczej dla PZU, za co inkasował 70 tys. zł miesięcznie.
O lukratywnej dodatkowej posadzie rektora Uniwersytetu Warszawskiego jako pierwsza napisała we wtorek 16 kwietnia 2024 roku „Polityka”. Zainteresowane instytucje zareagowały od razu – PZU ogłosiło zakończenie współpracy z Alojzym Nowakiem, za to Senat UW podjął uchwałę, w której sprzeciwia się nierzetelnym jego zdaniem doniesieniom dziennikarskim.
Na liście grzechów stronnicza kampania medialna
Dość kuriozalne są tłumaczenia zarobków Nowaka w PZU ze strony Uniwersytetu. Jak przekazała mediom rzeczniczka UW dr Anna Modzelewska, „wzmocnienie współpracy nauki i biznesu było jednym z elementów programu prof. Alojzego Nowaka w trakcie kampanii wyborczej na rektora UW”.
Jak pisała „Polityka”, rektor UW doradzał w sprawach ekonomicznych byłej prezesce PZU Beacie Kozłowskiej-Chyle. Ponadto tygodnik wspomina też o stronniczej kampanii medialnej na rektora Uniwersytetu Warszawskiego, prowadzonej przez media z grupy Polska Press, która należy do PKN Orlen. Według dziennikarzy „Polityki” w ww. kampanii mocno promowano kandydaturę Alojzego Nowaka i stawiano w złym świetle jego kontrkandydatów.
Wybory nowego rektora Uniwersytetu Warszawskiego odbędą się w czwartek 18 kwietnia 2024 roku, jego nazwisko poznamy późnym wieczorem. Wśród kandydatów, oprócz Alojzego Nowaka, znajdziemy dra hab. Łukasza Niesiołowskiego-Spanò (dziekana Wydziału Historii) oraz dra hab. Macieja Góreckiego z Wydziału Psychologii.
Prof. Alojzy Nowak to 45. w historii rektor Uniwersytetu Warszawskiego. Pełni tę funkcję od 2020 roku. Z wykształcenia jest ekonomistą.
Żródło: forsal.pl
