W lipcu poznamy wyniki kontroli, które są prowadzone w bazach Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP – ustalił InfoSecurity24 pl. Kontrola, która prowadzona jest na polecenie komendanta głównego Policji insp. Marka Boronia, obejmuje okres od stycznia 2019 roku do teraz i podczas niej sprawdzone zostaną m.in. uszkodzenia statków powietrznych czy prawidłowości wyliczenia dodatku lotniczego.
Kontrole w bazach Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP zostały wszczęte na początku kwietnia w związku z doniesieniami medialnym o incydencie, do którego miało dojść podczas szkolenia w dniu 20 marca. O rozpoczęciu procedury Komenda Główna Policji poinformowała na platformie X (dawny Twitter). „W związku z incydentem, do którego doszło podczas szkolenia w dniu 20 marca, na polecenie Komendanta Głównego Policji insp. Marka Boronia w dniu 8 kwietnia Biuro Kontroli KGP rozpocznie kontrolę w trybie uproszczonym w lotnictwie policyjnym” – podała KGP.
Jak ustalił InfoSecurity24 pl działania prowadzone są przez Biuro Kontroli KGP na terenie jednostek Policji, gdzie znajdują się bazy Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP tj. w Warszawie, Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi i w Krakowie. „Kontrole dotyczą zakresu funkcjonowania lotnictwa w Policji w szczególności: uszkodzenia statków powietrznych, prawidłowości wyliczenia dodatku lotniczego, szkoleń personelu lotniczego, pilotów, prawidłowości rozdysponowania floty śmigłowców, infrastruktury lotnictwa policyjnego, finansowania lotnictwa policyjnego” – poinformowała redakcję Komenda Główna Policji.
Według informacji przekazanych przez KGP,wyników kontroli w policyjnym lotnictwie „można będzie się spodziewać w lipcu”.
InfoSecurity24 pl zwróciła się również do KGP o informację na jakim etapie jest naprawa policyjnego Black Hawka, który w połowie sierpnia zeszłego roku zerwał linię energetyczną podczas pikniku z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą niedaleko Ciechanowa na Mazowszu. „Naprawa śmigłowca zgodnie z zamówieniem ma zostać zakończona do końca kwietnia br. Z uwagi na fakt, że nie została jeszcze zakończona jej ostateczny koszt nie jest jeszcze znany. Po zakończonej naprawie śmigłowiec będzie mógł wrócić do eksploatacji” – zapewniła KGP.
Jak wcześniej informowała rzecznik komendanta głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak, koszt naprawy Black Hawka może wynieść około 2,5 miliona złotych. „To jest naprawa głównego elementu jakim jest łopata wirnika, bo to ta część miała bezpośredni kontakt z przewodem linii energetycznej. Natomiast pozostałe, drobniejsze elementy też muszą zostać wymienione” – informowała policjantka.
W sprawie incydentu z Black Hawkiem, kierownictwo resortu spraw wewnętrznych i administracji przeprowadziło kontrole, w wyniku której zostały sformułowane dwa zawiadomienia do prokuratury. „Jedno z tych zawiadomień dotyczyć będzie byłego sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Macieja Wąsika. Drugie zawiadomienie będzie dotyczyć byłego szefa biura kadr, pana Siekierskiego (dyrektora Biura Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP insp. Jarosława Siekierskiego – przyp. red.), który jako rzecznik dyscypliny nadzorował procesy wyjaśniania zarówno kwestii Black Hawka jak i kwestii granatnika” – mówił pod koniec marca szef MSWiA Marcin Kierwiński. Zawiadomienie dotyczące byłego wiceszefa MSWiA, o czym informowała redakcja, wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie „trwają czynności sprawdzające”.
Żródło: infosecurity24.pl