Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz zdecydowanie zareagował na wpis ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.
Premier Donald Tusk zamieścił wpis na platformie X, w którym stwierdził, że „zgodnie z Konstytucją rząd prowadzi politykę zagraniczną”. „Prezydent jest zobowiązany do współdziałania z rządem i godnego reprezentowania Polski” – napisał. Szef rządu zaapelował: „Trzymajmy się wszyscy i zawsze tej zasady”. „Tak jest lepiej dla Polski” – dodał.
Wpis skomentował minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, który powtórzył stwierdzenie szefa premiera, że to właśnie rząd prowadzi politykę zagraniczną państwa. Post spotkał się z ostrą reakcją szefa BBN prof. Sławomira Cenckiewicza.
Cenckiewicz ostro odpowiada Tuskowi i Siemoniakowi
Historyk przypomniał politykom Koalicji Obywatelskiej ich „dokonania” z czasów ich pierwszych rządów. Była to polityka resetu z Rosją, którą zdecydowanie krytykował ówczesny prezydent Lech Kaczyński.
„Bogu dzięki śp. prezydent Lech Kaczyński nie dał się nabrać na waszą politykę przyjaźni z Rosją w latach 2007-2010 i się z niej wyłamał – przy podobnej histerii medialnej. Realizując kurs na Moskwę mówiliście to samo – że politykę zagraniczną prowadzicie tylko wy a prezydent Kaczyński ma ją popierać!” – napisał szef BBN.
Cenckiewicz dodał, że prezydent Kaczyński ratował honor Polski przed polityką zagraniczną ówczesnego rządu Donalda Tuska. Wskazał, że dzisiaj „każdy rozsądny człowiek wie, że miał rację i zna profetyczne słowa Lecha Kaczyńskiego z Tbilisi z sierpnia 2008 roku”.
Dalej historyk przypomniał „zasługi” pierwszego rządu Tuska w kwestii relacji z Rosją.
„Od przyjaźni z FSB i umowy z Łubianką, wspólnego z Rosją bezpieczeństwa Morza Bałtyckiego i specjalnej linii telefonicznej ze Sztabem Generalnym SZ Federacji Rosyjskiej, propagandzie przeciwko amerykańskiej tarczy antyrakietowej, rozwalaniu wojska, linii Wisły i manewrze opóźniającym marsz Rosji na Warszawę, stałym formacie konsultacji ws. bezpieczeństwa, wspólnej budowie Bałtyckiej Elektrowni Atomowej w obwodzie kaliningradzkim, zakupu 5 śmigłowców dla Wojska Polskiego oraz projektu umowy między MON-ami Polski i Rosji, niekorzystnej umowy gazowej i małego ruchu granicznego z Rosją, umów z Patruszewem, ściskania się z Naryszkinem i Cyrylem, że o waszym «profesjonalnym» śledztwie smoleńskim nie wspomnę – aż to walki z Rosją i robienia z dawnych «rusofobów» (to wasze słowa) nagle «ruskich agentów»!” – napisał.
„Pozwoli Pan łaskawie, że znając tę waszą katastrofę z przeszłości będę trzymał dystans. Zresztą Pan to wie, stąd ta pańska zemsta niczym osobisty wyrzut sumienia. Został Pan z petersburską umową SKW-FSB z 2013 r. o szpiegowaniu wrogów Rosji w kieszeni udając do dziś, że takiej umowy nie było a w kieszeni nic Pan nie ma. To zresztą bez znaczenia. O wszystkim pamiętam i nigdy z głoszenia tej prawdy o waszej przyjaźni z Rosją nie zrezygnuję!” – dodał szef BBN.
Źródło: X












Dodaj komentarz