Tego mają bać się ludzie Karola Nawrockiego przed wyjazdem do USA. „To by się przykleiło”

niezależny dziennik polityczny

Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie odbędzie się już 3 września. Jak informują dziennikarze TVN24, ludzie prezydenta Polski boją się jednej rzeczy. — Jest taka obawa, by przypadkiem Donald Trump podczas tego spotkania nie powiedział, że ma zamiar ograniczyć obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce — stwierdziła w programie „W kuluarach” dziennikarka Agata Adamek.

Prezydent Karol Nawrocki 3 września spotka się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Dziennikarz Piotr Kraśko w programie TVN24 „W kuluarach” powiedział, że „to duża rzecz”. — To jest dobre dla Polski, tylko on ma zupełnie inne zadanie niż wcześniej. Na etapie kampanii wyborczej to, że on miał zdjęcie z prezydentem Stanów Zjednoczonych, to było świetne […]. Ale teraz musi wrócić i powiedzieć, co tam załatwiał — ocenił.

Ludzie Karola Nawrockiego mają bać się tego przed spotkaniem z Donaldem Trumpem

Z kolei dziennikarka Agata Adamek powiedziała, że w Pałacu Prezydenckim istnieje „realna obawa, żeby za dużo się nie wydarzyło”. Mowa o nieprzewidywalności Donalda Trumpa podczas rozmów. Dokładnie chodzi o plany dotyczące obecności amerykańskich żołnierzy w Europie. — Jest taka obawa, by przypadkiem Donald Trump podczas tego spotkania nie powiedział, że ma zamiar ograniczyć obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce — powiedziała. — To by przykleiło się do Karola Nawrockiego. To by była porażka tej wizyty — dodała.

O jeszcze innych wątpliwościach w „Stanie Wyjątkowym” mówił dziennikarz „Newsweeka” Jacek Gądek. — Jak rozmawiam o wizycie Nawrockiego w Białym Domu planowanej na 3 września, to z moich rozmów wynika, że jest taka obawa w całym obozie PiS, i też trochę w pałacu, że to musi być mocne uderzenie. To nie mogą być tylko zdjęcia, bo wówczas absolutnie naturalny będzie zarzut, że to jest taka turystyka dyplomatyczna — powiedział.

Wizyta Karola Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych. Ma być „ugoszczony z szacunkiem”
Jak ustalił Onet, prezydent Karol Nawrocki i pierwsza dama Marta Nawrocka będą nocować w gościnnej rezydencji Donalda Trumpa Blair House, co ma oznaczać „ugoszczenie z szacunkiem”.

Dokładny plan rozmów przywódców pozostaje tajemnicą, jednak Onet nieoficjalnie dowiedział się, że poruszane będą kwestie bezpieczeństwa i wojny w Ukrainie. Z kolei szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki mówił, że prezydenci mają rozmawiać o bezpieczeństwie militarnym i energetycznym Polski. Karol Nawrocki ma też przekonywać Donalda Trumpa, że nie wolno wierzyć Władimirowi Putinowi.

Źródło: onet.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*