Przestępców pakują do auta i odstawiają na granicę Ukrainy. „Nie możesz zostać w Polsce”

Już 127 decyzji o wydaleniu z Polski ze względu na zapewnienie w kraju porządku i bezpieczeństwa wydali cudzoziemcom funkcjonariusze ze Śląskiego Oddział Straży Granicznej w Raciborzu. Strażnicy starają się nagłośnić swoje działania tak, aby dotarły do społeczności cudzoziemców. Ich komunikaty zwracają się do samych zainteresowanych: „Cudzoziemcu! Jeżeli łamiesz polskie prawo – nie możesz zostać w Polsce”.

Śląski Oddział Straży Granicznej informuje o wydawanych decyzjach o zobowiązaniu cudzoziemców do powrotu do swojego kraju, a tym samym opuszczeniu terytorium Polski. Ich uzasadnieniem jest głównie zagrożenie dla porządku publicznego w Polsce. Od stycznia do połowy lipca funkcjonariusze wydali już 127 takich decyzji, z czego 107 zostało zrealizowanych – wynika z najnowszych danych.

– W niektórych przypadkach ich wykonanie jest chwilowo zawieszone, bo cudzoziemcy przebywają w strzeżonych ośrodkach lub odbywają karę pozbawienia wolności. Deportacja następuje natychmiast po zakończeniu tych procedur. Ściśle współpracujemy z zakładami karnymi i policją – przekazał WP por. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

– W tym roku już blisko stu obywateli Ukrainy zostało zobowiązanych do powrotu z powodu rażącego naruszenia prawa. W takich przypadkach organizujemy konwój bezpośrednio na granicę. Obywatele Gruzji po zatrzymaniu oczekują na transport lotniczy – wyjaśnia rozmówca WP.

Tydzień temu w ramach tych procedur śląscy strażnicy zatrzymali czterech obcokrajowców. Trzech z nich (2 obywateli Ukrainy i 1 obywatel Gruzji) zakończyło odbywanie kary pozbawienia wolności w związku z popełnionymi w Polsce przestępstwami, m.in. rozboje, jazda pod wpływem alkoholu, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czwarty z nich (obywatel Ukrainy) był karany za liczne kradzieże.

Trzej Ukraińcy zostali pod konwojem doprowadzeni do polsko-ukraińskiej granicy i przekazani tamtejszym służbom. Gruzin decyzją sądu został umieszczony w strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Będzie tam oczekiwał na przymusowe opuszczenie Polski. Cudzoziemcom wydano decyzję, iż nie będą mogli przyjechać do krajów strefy Schengen przez okres od 5 do 7 lat.

Deportacja na Ukrainę. List „został wysłany na wojnę”

W innym przypadku strażnicy graniczni z grupy w Rybniku (woj. śląskie) zatrzymali 39-letniego obywatela Ukrainy, skazanego wcześniej za znęcanie się nad bliskimi oraz jazdę po pijanemu. Stało się to w momencie, kiedy cudzoziemiec zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności w wiezieniu w Raciborzu.

Jak poinformował por. Mościcki mimo, iż Ukrainiec przebywał w Polsce legalnie, uznano, iż poprzez swoje zachowanie, stwarza zagrożenie dla porządku publicznego. Komendant Placówki SG w Rudzie Śląskiej, wydał mu decyzję zobowiązującą do powrotu pod rygorem jej przymusowego wykonania, określając zakaz ponownego wjazdu do państw strefy Schengen na okres 10 lat. Mężczyzna 9 lipca został pod konwojem przewieziony do granicy i przekazany władzom Ukrainy.

Deportacja na Ukrainę. List „został wysłany na wojnę”

W innym przypadku strażnicy graniczni z grupy w Rybniku (woj. śląskie) zatrzymali 39-letniego obywatela Ukrainy, skazanego wcześniej za znęcanie się nad bliskimi oraz jazdę po pijanemu. Stało się to w momencie, kiedy cudzoziemiec zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności w wiezieniu w Raciborzu.

Jak poinformował por. Mościcki mimo, iż Ukrainiec przebywał w Polsce legalnie, uznano, iż poprzez swoje zachowanie, stwarza zagrożenie dla porządku publicznego. Komendant Placówki SG w Rudzie Śląskiej, wydał mu decyzję zobowiązującą do powrotu pod rygorem jej przymusowego wykonania, określając zakaz ponownego wjazdu do państw strefy Schengen na okres 10 lat. Mężczyzna 9 lipca został pod konwojem przewieziony do granicy i przekazany władzom Ukrainy.

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*