
Spór między Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem znów się zaostrzył. Neurobiolog Philip Low wyjaśnia w wywiadzie, dlaczego ci dwaj potężni mężczyźni nie mogą dojść do porozumienia. Low po długiej przyjaźni i współpracy także poróżnił się z Muskiem i doświadczył jego zemsty na własnej skórze. — Zawsze widziałem tę stronę Elona i myślę, że po prostu przyzwyczaił się do pokazywania jej częściej z biegiem czasu — mówi o prawdziwym obliczu miliardera.
Philip Low jest nagradzanym neurobiologiem, który współpracował z legendarnym kosmologiem Stephenem Hawkingiem — i przyjaźnił się z Elonem Muskiem przez wiele lat. Dopóki nie usunął najbogatszego człowieka świata z rady doradczej swojego startupu w Dolinie Krzemowej. Opierając się na swoich doświadczeniach po tym konflikcie, ostrzega prezydenta USA Donalda Trumpa, aby nie wierzył, że Elon Musk kiedykolwiek ustąpi w sporze.
Low maluje psychologiczny portret najbogatszego człowieka na ziemi, przedstawiając go jako obsesyjnego, mściwego, żądnego władzy i nieustannie szukającego dominacji. Jego zdaniem Musk, którego zna od 14 lat, nie dojrzał wraz z wiekiem. I nigdy nie dojrzeje.
Były przyjaciel Muska o jego konflikcie z prezydentem USA. „Trump nie zdaje sobie sprawy z walki, przed którą stoi”
Obaj panowie nadal rozmawiali po rozstaniu biznesowym. Jednak Low uważał, że Musk żywi urazę i że ich relacja została trwale nadszarpnięta. Ostateczny rozłam nastąpił w styczniu tego roku, kiedy Low wraz z innymi krytykami oskarżył miliardera w mediach społecznościowych o oddanie nazistowskiego salutu podczas inauguracji Trumpa. — Przez lata miałem swoje doświadczenia z Elonem. Znając go, wierzę, że zrobi wszystko, aby zaszkodzić prezydentowi — mówi Low w wywiadzie dla Politico, który ukazał się następnie w serwisie Welt.
Ta przepowiednia spełniła się we wtorek 1 lipca, kiedy otwarta wymiana zdań między Muskiem a Trumpem na temat głównego projektu ustawy podatkowej prezydenta znów się zaostrzyła (wywiad przeprowadzono wcześniej). — Jeśli ten szalony projekt ustawy wydatkowej zostanie przyjęty, następnego dnia powstanie „Partia Amerykańska” — napisał Musk na platformie X, grożąc Trumpowi atakami politycznymi.
Trump chce wykorzystać ustawodawstwo do wdrożenia kluczowych obietnic wyborczych, podczas gdy Musk domaga się znacznie większych cięć wydatków. Prezydent USA natychmiast odpowiedział na atak. — Elon otrzymuje prawdopodobnie więcej dotacji niż jakikolwiek inny człowiek w historii, zdecydowanie, a bez dotacji Elon prawdopodobnie musiałby zamknąć interes i wrócić do domu w RPA — odpowiedział Trump na swojej platformie Truth Social.
Musk nie odpowiedział na liczne prośby o komentarz skierowane do niego i jego firm X, Tesla i SpaceX. Obie strony wcześniej twierdziły, że ich waśń się zakończyła, a Musk przeprosił. Poproszony o komentarz do wywiadu Philipa Lowa dla Politico, rzecznik Białego Domu powiedział:
Obsesja Politico na punkcie kolejnej drobnej intrygi pałacowej jest śmieszna i zasadniczo błaha. Prezydent skupia się na ponownym uczynieniu Ameryki wielką poprzez zabezpieczenie naszych granic, rozwój gospodarki i promowanie pokoju na całym świecie
Nowa eksplozja we wtorek pokazała, że obaj mężczyźni są dalecy od życia w pokoju. — Został upokorzony — powiedział Low o Musku. Trump, jak powiedział, jest również znany z żywienia uraz na długie lata. Ale nawet prezydentowi łatwiej jest się pogodzić niż Muskowi.
Low powiedział, że poznał Muska na imprezie towarzyskiej w Paryżu w 2011 roku. Obaj szybko się zaprzyjaźnili, a ich relacja pogłębiała się podczas późnych wieczorów w Los Angeles, gdzie mieszkał wówczas Musk. Odwiedzali się na imprezach, często pisali do siebie i rozmawiali o problemach osobistych.
Musk chciał zainwestować w firmę, z którą Low opracował nieinwazyjne urządzenie do monitorowania mózgu, zdolne do wykrywania takich schorzeń, jak bezdech senny i zaburzenia neurologiczne. Uczestniczył w rundzie finansowania w 2015 r. i dołączył do rady doradczej firmy. Low zwrócił już na siebie uwagę wcześniej jako młody przedsiębiorca, zakładając laboratorium satelitarne NASA i pokazując, jak jego technologia może przekształcać fale mózgowe fizyka Hawkinga w mowę.
Gdy neurobiolog przygotowywał się do swojej pierwszej wizyty w Białym Domu jako gość byłego prezydenta Baracka Obamy, Musk udzielił mu pewnej rady. — Powiedział: „On jest człowiekiem takim jak wszyscy inni. On postrzega Trumpa w ten sam sposób, po prostu jako człowieka — mówi Low.
„Postawmy temu kres”
Podczas pierwszej kadencji Trumpa Low udzielił koledze rady, zalecając, aby Musk zrezygnował z zasiadania w radach doradczych Białego Domu w celu ochrony marki Tesla. Musk w końcu zrobił to w 2017 r., po tym jak Trump nakazał wycofanie się USA z Porozumienia Paryskiego w sprawie klimatu. Następnie w 2021 r. Musk chciał zrezygnować z zasiadania w radzie doradczej NeuroVigil. Zamiast tego Low powiedział, że zwolnił go, aby uniemożliwić mu skorzystanie z opcji na akcje i zaszkodzenie firmie.
— Postawmy to na jedną kartę — napisał Low w e-mailu do Muska, który wówczas otrzymał Politico. W tym momencie Musk założył już Neuralink, swoją firmę implantów mózgowych, i od dawna marzył o kolonizacji Marsa. — Powodzenia z implantami i budową Pottersville na Marsie. Naprawdę, nie zadzieraj ze mną — napisał Low. Pottersville było odniesieniem do małego miasteczka w amerykańskim serialu telewizyjnym.
W zeszłym roku Musk przekazał 288 milionów dolarów na kampanię wyborczą Trumpa, co uczyniło go nie tylko największym i najbardziej znanym indywidualnym darczyńcą, ale także centralną postacią ruchu MAGA Trumpa. Potem nastąpił wielki rozłam.
Jeśli ktokolwiek myślał, że Musk całkowicie wycofa się z polityki, rozwiał te wątpliwości, ponawiając ataki na prawo. W przeciwieństwie do swojego starego przyjaciela, Low przeważnie pozostaje w tle. Neurobiolog nosił okulary przeciwsłoneczne typu aviator przez cały wywiad.
Gdy Politico skontaktowało się z nim po raz pierwszy, automatyczna odpowiedź przyszła od bota e-mailowego Lowa. Stwierdzono w niej, że jest „całkowicie offline” i że trzeba rozwiązać zagadkę matematyczną, aby zapisać się na spotkanie w jego kalendarzu. Politico nie rozwiązało zagadki — być może dlatego, że jest nierozwiązywalna — ale Low i tak odpowiedział.
Między początkiem 2010 r., kiedy jego firma nawiązała współpracę z Hawkingiem, a początkiem tego roku, kiedy ostatecznie zakończył przyjaźń z Muskiem, Low rzadko rozmawiał z mediami. Jednym z nielicznych wyjątków była pogawędka przy kominku w 2013 r., podczas której Low, ubrany w koszulkę z napisem „Occupy Mars”, przemawiał obok Muska w rezydencji kanadyjskiego konsula w Los Angeles.
Low widzi niewielką różnicę między Elonem, którego kiedyś znał, a tym, który teraz całkowicie zniszczył jego relacje z prezydentem. — Wiele osób z jego otoczenia powie, że się zmienił. Nie sądzę, żeby to była prawda. Zawsze widziałem tę stronę Elona i myślę, że po prostu przyzwyczaił się do pokazywania jej częściej z biegiem czasu. Teraz wydaje się, że to go kształtuje — mówi.
Były przyjaciel Elona Muska. „Zablokowałem go”
Kiedy Musk znalazł się pod ostrzałem krytyki za salutowanie na wiecu po inauguracji Trumpa, Low, którego ojciec jest ocalałym z Holokaustu, początkowo skonfrontował się ze swoim byłym przyjacielem w prywatnej wiadomości. W e-mailu, który zobaczył Politico, napisał:
Jestem tak szczęśliwy, że się ciebie pozbyłem
Namawiał go również, by wyciągnął wnioski z losu fikcyjnego Rodiona Raskolnikowa. Główny bohater powieści Fiodora Dostojewskiego „Zbrodnia i kara”, przekonuje samego siebie, że niezwykłym ludziom wolno popełniać przestępstwa, jeśli służą wyższemu celowi.
Cztery dni minęły bez odpowiedzi, po czym Low odpowiedział w prawie 2000-wyrazowym liście otwartym, który stał się viralem na Facebooku i LinkedIn. — Jako jeden z jego najbliższych byłych przyjaciół wyraziłem swoje niezadowolenie i zablokowałem go — mówi.
To ujęcie dyplomatyczne. W swoim liście Low przedstawił druzgocący obraz Muska jako narcyza, którego „żądza władzy” wielokrotnie popycha go do podważania organizacji, które zagrażały jego pozycji. Musk nie udzielił żadnej publicznej odpowiedzi.
Powrót do świata biznesu
Według Lowa te tendencje stawiają Muska w „osobnej klasie” w Dolinie Krzemowej, gdzie uwikłał się w walkę o władzę z wieloma współzałożycielami — od Petera Thiela z PayPala po Martina Eberharda z Tesli i Sama Altmana z OpenAI. Ten sam scenariusz rozegrał się, gdy został najlepszym kumplem Trumpa — rolę, którą Low nazywa największą inwestycją Muska w historii.
— Elon ma swój własny schemat destabilizacji firm. Chce je przejąć, a jeśli mu się to nie uda, próbuje stworzyć konkurenta — mówi Low. — Byli na kursie kolizyjnym i myślę, że Trump próbował to osłodzić, sprawiając wrażenie, że chce, aby Elon był tak agresywny jak on — dodaje.
Musk na razie wrócił do trybu biznesowego. Na początku czerwca w San Francisco mówił o sztucznej inteligencji i zbagatelizował znaczenie organu regulacyjnego DOGE, któremu przewodził przez miesiące w imieniu Trumpa, porównując swoją pracę w komisji do sprzątania plaż.
— Wyobraź sobie, że sprzątasz plażę, na której jest kilka igieł i śmieci, i jest brudna. A potem nadciąga 300-metrowa fala tsunami zwana sztuczną inteligencją. Nie będziesz już skupiał się na sprzątaniu plaży — powiedział Musk w wykładzie dla studentów i absolwentów, wyjaśniając swoje odejście z DOGE.
Od tego czasu przeniósł swoją uwagę do Austin w Teksasie, gdzie Tesla właśnie uruchomiła swoją długo zapowiadaną usługę robotaxi z wielkim wysiłkiem. Ze wszystkich firm w imperium Muska, producent samochodów był najbardziej dotknięty jego zaangażowaniem politycznym, wywołując masowe protesty konsumentów i spadek sprzedaży. Cena akcji gwałtownie spadła, czyniąc giganta przemysłu lotniczego SpaceX najcenniejszą firmą w imperium Muska.
Low z satysfakcją wspomina protesty Tesli, które nasiliły się w miesiącach następujących po jego liście otwartym. Low uważa to za dowód, że jego przesłanie zostało dobrze przyjęte:
Publicznością był cały świat i to zadziałało
– Niewielu kolegów w Dolinie Krzemowej krytykowało Muska w takim stopniu jak ja – mówi Low. – Wiele z tych osób ma w zarządach inwestorów, którzy zarobili na Elonie. Obawiali się reperkusji, gdyby wypowiedzieli się publicznie. Ale cała masa ludzi skontaktowała się ze mną, podziękowała mi i zdecydowanie się ze mną zgodziła – dodaje. Low powiedział, że ma „armadę” prawników gotowych na wypadek, gdyby Musk podjął przeciwko niemu kroki prawne. Jak dotąd tak się nie stało.
Jeśli chodzi o Trumpa, Low ma kilka rad, jak radzić sobie z potencjalnie wściekłym Muskiem: „Przestrzegaj Konstytucji”, to po pierwsze. Sugeruje również, że Trump może wysłuchać niektórych żądań politycznych Muska.
W tym kontekście Low jest szczególnie krytyczny wobec nalotów ICE i wysiłków rządu zmierzających do ograniczenia imigracji. Twierdzi, że te środki kosztowałyby Amerykę jej przewagę w technologiach takich jak AI, pozbawiając Dolinę Krzemową globalnych talentów, które czynią ją konkurencyjną. Kręgi technologiczne miały nadzieję, że miejsce Muska przy stole prezydenckim pomoże przełamać bariery dla wysoko wykwalifikowanych pracowników — cel, dla którego kiedyś wypowiedział „wojnę” Republikanom MAGA.
Biorąc pod uwagę swoje własne doświadczenia z Muskiem, Low uważa, że Trump powinien potraktować to poważnie. — Elon pozyskał wystarczająco dużo zwolenników Trumpa, aby stanowić realne zagrożenie polityczne — mówi Low. Twierdzi, że Trump lepiej chroniłby siebie, moderując swój program. — Nie zdaje sobie sprawy z walki, przed którą stoi. „Jednym ze sposobów wycofania poparcia dla Elona jest faktyczne przyjęcie niektórych rzeczy, które reprezentuje — podsumowuje były przyjaciel miliardera.
Źródło:Welt
Dodaj komentarz