Migranci i Niemcy obalą rząd Tuska? Ekspert odpowiada wprost

niezależny dziennik polityczny

Sytuacja z migrantami na zachodniej granicy Polski została błyskawicznie wykorzystana przez polityków prawicy. Opozycja ma do Donalda Tuska pełną listę zarzutów w tej sprawie. W jakim stopniu odbije się to na koalicji rządowej? Czy sprawa migrantów może „wywrócić” rząd? To pytanie „Fakt” zadał prof. Rafałowi Chwedorukowi — politologowi z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem, kwestia migracji na trwale będzie już obecna w polskiej polityce, ale nie doprowadzi do upadku obecnego rządu.

W poniedziałek 30 czerwca Donald Tusk określił jako „wyjątkowo paskudne” akcje, „które mają pokazać, że Polska jest zalewana nielegalnymi migrantami ze strony zachodniej”. — To jest nieprawda — zaznaczał szef rządu.

Zamieszanie z migrantami na zachodniej granicy. Rząd mówi o „histerii” prawicy

— Zwróciłem się do rządu niemieckiego, osobiście do kanclerza Merza, z informacją, że każdy taki przypadek będzie badany, a konsekwencją tego będzie niewpuszczanie nikogo, także ze strony niemieckiej, którego papiery czy powód, dla którego miałby być przekazany polskiej stronie, jest wątpliwy — tłumaczył premier Tusk. Dodawał, że priorytetem jego rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa na granicach Polski, a „nie zadośćuczynienie emocjom i potrzebom radykalnych prawicowych grup”. Politycy opozycji udostępniają w sieci liczne wpisy na temat migrantów, którzy cofani są do Polski z Niemiec, według nich — niezgodnie z prawem.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak (KO) mówił 30 czerwca w Programie Trzecim Polskiego Radia, że politykom PiS oraz Konfederacji towarzyszy „histeria”. — Jest absolutnie motywowana politycznie. Jest próbą takiego wyścigu między Konfederacją a PiS-em — powiedział.

Dodawał, że w tej narracji mieszane się dwie grupy migrantów. Chodzi po części o ludzi przekazywanych do Polski z Niemiec w wyniku umów o readmisji. — To są ci, co do których Niemcy udowodnią naszej Straży Granicznej, że przyjechali z Polski i pierwsze kroki na ziemi należącej do Unii Europejskiej postawili w Polsce — wyjaśniał. Dodał, że w grupie drugiej są migranci zatrzymywani na granicy i niewpuszczani do Niemiec. Zaznaczał, że są to głównie obywatele Ukrainy i Białorusi.

— Wszystkie przypadki(…) są badane przez Straż Graniczną. Nie wystarcza bilet kolejowy, nie wystarcza oświadczenie. Bardzo skrupulatnie to sprawdzamy — mówił Siemoniak.

Prof. Chwedoruk o kryzysie migracyjnym: będzie to coś obecnego, ale nie coś, co wywróci rząd

Pytamy prof. Rafała Chwedoruka, czy sprawa z zamieszaniem na naszej zachodniej granicy odbije się na kondycji rządu i koalicji, która i tak przeżywa kryzys po wyborach prezydenckich. Czy może to nawet „wywrócić” rząd?

Politolog zwraca uwagę, że kwestie migracji będą obecne „w agendzie prawicy”.

— Szczególnie Konfederacja i partia Grzegorza Brauna będą miały tutaj pole do popisu, ponieważ są to formacje, które w dużym stopniu mobilizują swoich zwolenników sytuacyjnie. A takie symboliczne obrazki będą czymś takim — zauważa.

Natomiast mimo wszystko to jest to zjawisko trochę symboliczne i abstrakcyjne, a które przez długi czas nie będzie funkcjonować jako główny temat w przestrzeni publicznej

— mówi prof. Rafał Chwedoruk.

Dodaje, że nie sądzi także, aby był to kryzys dotykający stosunki polsko-niemieckie „w sposób trwały” oraz aby „utrzymywał się i aż tak niepokoił większość opinii publicznej”.

— Warto zresztą przy tym zwrócić uwagę, że kampania Rafała Trzaskowskiego, polityka, którego trudno byłoby posądzać o antyuchodźcze, antyimigranckie zachowania, była bardzo stonowana w tej materii. Ponieważ w całej Europie wiatry wieją w zupełnie inną stronę niż w czasach Angeli Merkel. Więc będzie to coś obecnego, ale nie coś, co wywróci rząd. W koalicji rządzącej nie ma interesu w nowych wyborach, bo wszyscy wyszliby politycznie pokiereszowani z tej nowej lekcji, o ile w ogóle utrzymaliby władzę. A na żadną alternatywną większość w tym Sejmie się nie zanosi — puentuje ekspert.

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*