Zorganizowali kulig błotny dla dzieci. W sieci zawrzało

niezależny dziennik polityczny

Kulig błotny, organizowany przez firmę z Rudy Śląskiej, stał się przedmiotem gorącej dyskusji w internecie. Jak donosi portal eDziecko pl, wielu internautów ostro krytykuje rodziców, zarzucając im lekkomyślność i narażanie dzieci na potencjalne niebezpieczeństwo. Głos zabrał także lekarz.

Firma z Rudy Śląskiej wprowadziła do swojej oferty nietypową atrakcję dla dzieci – kulig błotny za samochodem terenowym. Zamiast tradycyjnej zimowej scenerii i śniegu, uczestnicy ślizgają się po błocie, co ma stanowić alternatywną formę zimowej rozrywki.

Organizatorzy podkreślają, że bezpieczeństwo jest dla nich priorytetem – dzieci są pod stałą opieką doświadczonych kierowców, a do zabawy wykorzystuje się specjalne gumowe taśmy z kopalnianych przenośników.

Kontrowersje wokół kuligu błotnego

Pomysł ten wywołał skrajne reakcje wśród internautów. Część osób uznaje go za nieodpowiedzialny i niebezpieczny, podnosząc argumenty o ryzyku urazów i sugerując, że rodzice pozwalający dzieciom na taką zabawę działają lekkomyślnie.

Pojawiły się nawet opinie, że taka forma rozrywki powinna skutkować konsekwencjami prawnymi dla opiekunów.

Z kolei zwolennicy kuligu bronią inicjatywy, argumentując, że dzieci świetnie się bawią i nie dzieje im się krzywda.

Czytaj także: Oto co znaleziono w lesie. Szokujące odkrycia w całej Polsce

Lekarz Radosław W. Suchner, koordynator Medyczny Oddziału Pomocy Doraźnej Szpitala Medicover w rozmowie z portalem eDziecko ostrzega, że ciągnięcie dzieci za pojazdem niesie poważne ryzyko zdrowotne. Wskazuje na możliwość groźnych urazów, a także infekcji wynikających z kontaktu z błotem.

Jest to bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia dla dzieci. Każde hamowanie, zakręt może skończyć się uderzeniem w samochód, drzewo czy inne obiekty przy drodze. W takiej sytuacji dochodzi do ciężkich urazów czaszkowo-twarzowych oraz złamań kończyn, czy tępych urazów jamy brzusznej. Dodatkowo kulig w błocie, gdy to błoto wpada dzieciom na twarz, oczy lub do jamy ustnej, może spowodować bakteryjne zapalenia spojówek, zachłystowe zapalenia płuc czy infekcje przewodu pokarmowego – powiedział kierownik Oddziału Pediatrii i Chirurgii Dziecięcej.

Kulig błotny a prawo

Przepisy jednoznacznie zakazują ciągnięcia osób za pojazdem. W razie wypadku kierowcy grozi nawet osiem lat więzienia. Policja apeluje do organizatorów oraz rodziców, aby nie ignorowali przepisów i nie narażali dzieci na potencjalne niebezpieczeństwo.

Jak donosi portal edziecko.pl, mimo kontrowersji organizator kuligu zapewnia, że atrakcja jest w pełni bezpieczna. Twierdzi, że nad całością czuwają doświadczeni kierowcy, a uczestnicy są odpowiednio zabezpieczeni.

Dzieci kochają błoto. I często, to nam rodzicom wydaje się, że dzieci teraz są inne, spędzają czas tylko w tabletach i telefonach. Oczywiście jest tak w dużej części, ale u mnie zapominają o tym zupełnie. Pomijając sprawę kuligu, pierwsze, co robią, biegną wytarzać się w kałużach. Bardzo często wręcz musimy je stamtąd 'wyciągać siłą’. Tak więc świat się zmienia, a zabawy, które kochają dzieci niekoniecznie – przekazał organizator.

Źródło: o2.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*