Polska Grupa Górnicza czeka na pierwsze zamówienie ze zbrojeniówki

niezależny dziennik polityczny

Polska Grupa Górnicza szuka szuka nowych kierunków rozwoju. Jednym z najbardziej obiecujących projektów jest współpraca z  Polską Grupą Zbrojeniową. Podpisano już dokumenty wstępne, a spółka przechodzi audyty, które jeszcze w tym roku mogą otworzyć drzwi do intratnych zamówień na potrzeby polskiej armii.

  • We wrześniu 2024 roku ówczesny prezes Polskiej Grupy Górniczej oraz członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej podpisali list intencyjny o współpracy.
  • – Elementy konstrukcji dla wojska nie są robione w jakiejś kosmicznej technologii w stosunku do tego, jak my budujemy sekcje obudowy zmechanizowanej. One pracują przy bardzo dużych naprężeniach i ciśnieniach. To jest dokładnie ten sam poziom wytrzymałości – wyjaśnia w rozmowie z WNP PL Marek Skuza, wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej.
  • Górnicza spółka przechodzi szczegółowe audyty wymagane przez PGZ, które są warunkiem koniecznym do uzyskania pierwszego próbnego zamówienia.

Polska Grupa Górnicza już od dłuższego czasu przygotowuje się na zmiany strukturalne. W grudniu 2024 roku spółka przeprowadziła ankietę wśród pracowników, pytając o zainteresowanie dobrowolnymi odejściami na korzystnych warunkach. Jak się okazało, około 1/3 załogi zadeklarowała chęć skorzystania z takich rozwiązań. Jednak, jak zaznacza Marek Skuza, faktyczna liczba osób, które mogłyby skorzystać z odejść jest znacznie mniejsza.

– Według naszej wiedzy, jeśli mówimy o urlopach górniczych, to w tej chwili jest około 2500 osób, które mogłyby z nich hipotetycznie skorzystać – mówi wiceprezes PGG.

Wszystko zależy jednak od finalnej wersji ustawy regulującej wysokość odpraw oraz termin ich wejścia w życie. Ostateczna decyzja będzie leżała po stronie rządu i parlamentu.

Transformacja PGG. Elementy dla wojska zamiast maszyn górniczych?

W obliczu stopniowego zmniejszania wydobycia węgla, PGG szuka alternatywnych ścieżek działalności. Kluczową rolę w tym procesie może odegrać Zakład Remontowo-Produkcyjny (ZRP), jedna z jednostek wchodzących w skład spółki. To właśnie w ZRP od lat produkuje się zaawansowane technologicznie elementy dla przemysłu górniczego, takie jak sekcje obudowy zmechanizowanej pracujące na głębokościach do 1000 metrów.

– To, co możemy robić dla wojska, nie przerasta nas dzisiaj technologicznie w żadnym stopniu – zapewnia Marek Skuza. – Elementy konstrukcji dla wojska nie są robione w jakiejś kosmicznej technologii w stosunku do tego, jak my budujemy sekcje obudowy zmechanizowanej. One pracują przy bardzo dużych naprężeniach i ciśnieniach. To jest dokładnie ten sam poziom wytrzymałości – dodaje Marek Skuza.

Kiedy PGG otrzyma pierwsze wojskowe zamówienie?

Obecnie spółka przechodzi szczegółowe audyty wymagane przez PGZ, które są warunkiem koniecznym do uzyskania pierwszego próbnego zamówienia. Dopiero po jego realizacji PGG będzie mogła liczyć na wpisanie na stałą listę podwykonawców.

– Staramy się to cały czas prowadzić i dojść do tego, żeby to pierwsze zamówienie próbne w końcu dostać i pokazać, że jesteśmy wiarygodnym partnerem – podkreśla w rozmowie z portalem WNP PL wiceprezes PGG.

Zdobycie pierwszego kontraktu może otworzyć drogę do długoterminowej współpracy, co byłoby przełomowym momentem dla górniczej spółki. Czy uda się zdobyć pierwsze zamówienie jeszcze w tym roku? To pytanie wciąż pozostaje otwarte, choć wiceprezes Skuza nie ukrywa, że to „to byłaby szansa i duży sukces”.

Czy nowy kontrakt pozwoli utrzymać miejsca pracy?

Choć proces stopniowego ograniczania wydobycia węgla w Polsce jest nieunikniony, współpraca z PGZ może oznaczać nowe możliwości dla pracowników PGG. Zakład Remontowo-Produkcyjny, zamiast ograniczać działalność, mógłby przestawić się na produkcję komponentów wojskowych, co pozwoliłoby utrzymać, a być może nawet zwiększyć zatrudnienie w przyszłości.

– To coś, co dałoby mu przyszłość w ogóle niezwiązaną z węglem. Moglibyśmy w tym samym zakładzie produkować coś, co byłoby potrzebne dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej, wykorzystując kompetencje naszych ludzi – podsumowuje Marek Skuza.

Źródło: wnp.pl

Więcej postów

1 Komentarz

  1. Caan I simply just ssay hat a ccomfort too unfover an individuall who ctually kows
    whast they’re diuscussing oon the internet. Youu certainly resalize hhow too brring ann isssue to
    light annd make it important. More people ought too look att thiks aand understand his ide of thee story.
    It’s surrprising you’re nott ore poular give that you definitely havge the gift.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*