Kardynał Stanisław Dziwisz, 85-letni duchowny i były metropolita krakowski, od 2016 r. przebywa na duszpasterskiej emeryturze. Mimo zakończenia oficjalnej posługi nadal cieszy się licznymi przywilejami i komfortowym życiem w sercu Krakowa.
Dziwisz mieszka w zabytkowej kamienicy przy ulicy Kanonicznej, w bezpośrednim sąsiedztwie Wawelu. Budynek, będący jednocześnie siedzibą sióstr sercanek, oferuje mu wyjątkowe warunki mieszkaniowe.
Mieszkanie kardynała utrzymane jest w klasycystycznym stylu minionej epoki. We wnętrzach dominują drewniane, masywne meble, ciemne antyki oraz jasne ściany. Na szczególną uwagę zasługują okazałe obrazy religijne, w tym portret Jana Pawła II. Sama kamienica to architektoniczna perełka z charakterystycznymi drewnianymi wrotami ozdobionymi rzeźbieniami.
Duchowny dysponuje komfortowym zapleczem, które obejmuje służbowy samochód, osobistego kapelana, osobistego sekretarza oraz opiekę kilku sióstr zakonnych. Takie udogodnienia pozwalają mu na wygodne życie na emeryturze.
Tam jest jakby luksusowo. Tak żyje Stanisław Dziwisz na emeryturze
Wciąż mieszka w doskonale położonej kamienicy pod Wawelem. Wciąż ma służbowy samochód, obsługę kapelana, osobistego sekretarza, kilka sióstr zakonnych, które dbają o każdą jego potrzebę
— mówił „Gazecie Wyborczej” Marcin Gutowski, autor książki „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”.
Pomimo medialnych kontrowersji związanych z publikacjami książek i filmów dokumentalnych, takich jak „Franciszkańska 3” czy „Zabawa w chowanego”, Dziwisz zdaje się być nietknięty ich skutkami. W 2022 r. watykańska komisja wydała oficjalny komunikat stwierdzający brak nieprawidłowości w jego postępowaniu.
Marcin Gutowski, komentując sytuację kardynała, stwierdza:
Może jest nieco rzadziej zapraszany na wiejskie parafie, ale wciąż za odpowiednią ofiarą oddaje ampułki z krwią swojego patrona.
Źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz