Ruszył proces Salahuddina S., który jest oskarżony o zabójstwo 27-letniej Anastazji Rubińskiej w Grecji. Lokalne media podały, że rozprawę nagrywał polski dziennikarz, za co został zatrzymany.
Polski dziennikarz zatrzymany: W poniedziałek 2 grudnia w Grecji rozpoczął się proces Salahuddina S. oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Anastazji Rubińskiej na wyspie Kos. Jak podał portal KosNews24, 42-letni dziennikarz jednej z największych stacji telewizyjnych w Polsce został zatrzymany za nagrywanie telefonem rozprawy sądowej. Trafił do aresztu. Na nagraniu było widać skład sądu i słychać zeznania świadków. Jak nieoficjalnie ustalił „Fakt”, chodzi o reportera programu „Uwaga!” TVN.
Proces ws. zabójstwa: Salahuddin S. jest oskarżony o porwanie, gwałt i zabójstwo 27-letniej Anastazji Rubińskiej z Wrocławia. Do zbrodni doszło na wyspie Kos w Grecji. Polka pracowała tam w hotelu. Salahuddinowi S. grozi dożywocie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Śmierć Anastazji: Anastazja Rubińska zaginęła w nocy z 12 na 13 czerwca 2023 roku. Tydzień później w okolicach miasteczka Marmari znaleziono jej ciało. W sprawie zatrzymano obywatela Bangladeszu, 33-letniego Salahuddina S. Kilka dni po odnalezieniu ciała zamordowanej Polki prokuratura postawiła podejrzanemu zarzuty.
Co zrobił Salahuddin S.? Na sprawstwo Banglijczyka wskazują między innymi wyniki sekcji zwłok, zeznania świadków, a także dane z telefonów ofiary i podejrzanego. 33-latek miał wyczyścić swój telefon, ale śledczym udało się dotrzeć do części danych. „Zrobiłem coś strasznego i muszę opuścić Grecję” – miał pisać do znajomych. Jak podają greckie media, miał szukać także informacji: „jak usunąć dane z telefonu komórkowego”, „jak usunąć odciski palców”, „jak uniemożliwić identyfikację zwłok” czy „jak ukryć ciało”. W trakcie zatrzymania w jego domu miał zostać znaleziony bilet do Włoch, który został zakupiony po śmierci Anastazji.
Źródło: gazeta.pl
Dodaj komentarz