Niepokojące ruchy reżimu Kima. Korea Południowa alarmuje

niezależny dziennik polityczny

W obliczu narastających napięć na Półwyspie Koreańskim, południowokoreańskie siły zbrojne zauważyły niepokojące ruchy ze strony sąsiada z północy. Według poniedziałkowych doniesień, Korea Północna może być w trakcie przygotowań do zniszczenia kluczowych szlaków komunikacyjnych, które łączą oba państwa koreańskie.

Pjongjang, który wcześniej zapowiadał “całkowite odcięcie” szlaków z Południem, prawdopodobnie rozpoczął instalowanie osłon przy drogach i liniach kolejowych. Te działania, jak przypuszcza Seul, mogą być wstępem do wyburzenia traktów Gyeongui i Donghae, które łączą południowe Paju z północnym Kaesong oraz obszar wschodniego wybrzeża.

Reuters przypomina, że Korea Północna oskarżyła w piątek południowych sąsiadów o wysłanie dronów w celu rozrzucenia antyreżimowych ulotek nad Pjongjangiem, co nazwała polityczną i wojskową prowokacją, która może doprowadzić do konfliktu zbrojnego.

Seul nie chce komentować tych zarzutów Pjongjangu. W kolejnych oświadczeniach wydanych w weekend Korea Północna ostrzegła jednak przed “straszliwą katastrofą”, jeśli południowokoreańskie drony ponownie znajdą się w powietrzu nad Pjongjangiem. W niedzielę oświadczyła natomiast, że umieściła osiem w pełni uzbrojonych jednostek artyleryjskich na granicy “w gotowości do otwarcia ognia”.

Korea Południowa ostrzega

Rzecznik Dowództwa Połączonych Szefów Sztabów (JCS), płk Lee Sung-jun, podczas regularnego briefingu prasowego, nie wykluczył możliwości, że wybuchy mogą nastąpić jeszcze tego samego dnia. Lee Sung-jun ostrzegł również przed potencjalnymi “małymi prowokacjami” ze strony Korei Północnej, które mogą mieć na celu zwiększenie presji na rząd w Seulu.

Sytuacja między Koreami jest napięta od miesięcy, a ostatnie ruchy Pjongjangu wskazują na nową fazę konfrontacji. Kim Dzong Un jasno określił Koreę Południową jako wroga, co eksperci uznają za początek niebezpiecznego rozdziału w stosunkach między państwami.

W styczniu Kim Dzong Un mówił o konieczności “fizycznego i całkowitego” odcięcia komunikacji transgranicznej, a pod koniec zeszłego roku nakazał przyspieszenie przygotowań do konfliktu. W odpowiedzi na działania Korei Północnej, w tym wysłanie balonów z propagandą i próby rakietowe, Seul zawiesił porozumienie wojskowe z 2018 roku mające na celu zmniejszenie napięć militarnych, które Pjongjang jednostronnie zerwał w listopadzie ubiegłego roku.

Władze południowokoreańskie podkreślają, że są gotowe zdecydowanie odpowiedzieć na każdą formę prowokacji, broniąc swojego prawa do samoobrony. W regionie rośnie zaniepokojenie, jakie mogą być dalsze konsekwencje eskalacji działań Korei Północnej.

Źródło: businessinsider.com.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*