To już koniec niemieckiej legendy? Największa gospodarka Europy na gwałt potrzebuje reform

niezależny dziennik polityczny

Niemcy potrzebują przeprowadzić niezbędne reformy, aby poprawić konkurencyjność, a także zmniejszyć biurokrację. Inaczej ciężko będzie rozruszać swoją gospodarkę – wynika z wypowiedzi głównego ekonomisty OECD Alvaro Santosa Pereiry. Perspektywy gospodarcze dla Niemiec nie są wesołe.

Rachityczny wzrost PKB

W środę Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przedstawiła nowe prognozy gospodarcze. Wynika z nich, że niemiecka gospodarka wzrośnie w tym roku zaledwie o 0,1 proc. To znacznie gorsze prognozy niż w przypadku Włoch, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

Niemcy potrzebują reform

– Niemcy przede wszystkim powinni skupić się na poprawie infrastruktury – szczególnie pod względem infrastruktury cyfrowej pozostają w tyle za innymi państwami Europy – ale też generalnie kraj powinien powrócić do reform – stwierdził Pereira w wypowiedzi dla telewizji Bloomberg.

Jak dodał główny ekonomista OECD, w wielu obszarach niemieckiej gospodarki istnieje zbyt wiele barier dla usług. Wskazał przede wszystkim na biurokrację, która może mieć jego zdaniem bardzo duży negatywny wpływ.

Jeśli zaś Niemcom udałoby przeprowadzić sugerowane reformy, wówczas mogliby zwiększyć wzrost PKB o 3 proc. w ciągu 10 lat – ocenił Pereira.

Duże problemy strukturalne Niemiec

Potrzeba reform to niejedyny problem Niemiec. Największa gospodarka Europy zmaga się bowiem z wieloma problemami strukturalnymi, takimi jak konkurencja przemysłowa ze strony Chin, a także spadek chińskiego popytu na niemieckie towary. Dodatkowo dochodzą do tego problemy natury cyklicznej, jak choćby wychodzenie z kryzysu energetycznego, spadek niemieckiej produkcji przemysłowej czy ostrożne nastroje wśród konsumentów, którzy skłaniają się do większych oszczędności, niż ma to miejsce w innych krajach Europy.

USA solidnie, ale Europa mogłaby działać lepiej

Jeśli chodzi o inne części świata, to główny ekonomista OECD wskazał na gospodarkę USA, która w jego ocenie jest „bardzo solidna”, jeśli porówna się ją z innymi państwami.

– Widzimy, że całkiem mocno spowalniają Chiny. Myślimy też, że Europa nie radzi sobie tak dobrze, jak mogłaby, zaś inne części świata radzą sobie gorzej” – dodał.

Jak wskazał Pereira, biorąc pod uwagę fakt, że mieliśmy wielką pandemię i kryzys energetyczny, to USA radzą sobie całkiem dobrze.

Źródło: forsal.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*