Minister spraw zagranicznych odniósł się do słów prezydenta Andrzej Dudy ws. broni jądrowej w Polsce. – To byłaby bardzo poważna decyzja, której wszystkie okoliczności powinny być przedyskutowane – powiedział między innymi podczas wizyty w Luksemburgu.
Andrzej Duda w trakcie swojego pobytu w Stanach zjednoczonych udzielił wywiadu „Faktowi”. – Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach Nuclear Sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi – zadeklarował wówczas prezydent i podkreślił, że jako kraj sojuszniczy musimy ponosić zobowiązania i realizować wspólną politykę.
Sikorski reaguje na słowa Dudy o broni atomowej. „To Rada Ministrów prowadzi politykę zagraniczną”
W poniedziałek 22 kwietnia do słów prezydenta odniósł się szef MSZ Radosław Sikorski podczas pobytu w Luksemburgu. Minister odkreślił, że ewentualne decyzje w sprawie broni jądrowej w Polsce to kompetencje rządu.
– To byłaby bardzo poważna decyzja, której wszystkie okoliczności powinny być przedyskutowane przede wszystkim w Radzie Ministrów, a póki co na Radzie Ministrów takiej dyskusji nie było. Przypominam, że zgodnie z artykułem 146. Konstytucji to Rada Ministrów prowadzi polską politykę zagraniczną – powiedział minister spraw zagranicznych.
Wcześniej słowa prezydenta dla „Faktu” skomentował premier Donald Tusk, który powiedział, że chciałby się spotkać z Andrzejem Dudą, by dobrze zrozumieć jego intencje. – Czekam z niecierpliwością na spotkanie z prezydentem, by tę sprawę omówić i dobrze zrozumieć intencje. Ta sprawa dotyczy bardzo jednoznacznie polskiego bezpieczeństwa. Bardzo mi zależy na tym, by Polska była bezpieczna i dobrze uzbrojona – stwierdził Tusk.
Broń atomowa w Polsce. Andrzej Duda: Odpowiedź na rosyjską agresję
We wspomnianym wywiadzie prezydent zaznaczył także, że Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. – Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś – powiedział Duda. Dodał, że potencjalny udział w Nuclear Sharing wzmocniłby pozycję Polski w NATO i bezpieczeństwo naszego kraju. Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że ewentualne rozlokowanie broni nuklearnej w Polsce byłoby odpowiedzią na rosyjską agresję wobec Ukrainy i imperialistyczne ambicje reżimu Władimira Putina.
Andrzej Duda ocenił, że w sprawach wojskowych „USA uważają Polskę za poważnego partnera”. Zaznaczył przy tym, że Amerykanie nie prowadzą wobec naszego kraju „polityki charytatywnej”. – Nic nie dostaniemy w prezencie, musimy współpracować jak partnerzy – podkreślił. – W istocie jest tak, że Amerykanie mają swoje interesy w Polsce i chciałbym, żeby czuli, że te interesy zawsze się im opłaca mieć, bo to będzie dla nich oznaczać, że utrzymanie naszego bezpieczeństwa jest także w interesie Stanów Zjednoczonych – dodał prezydent.
Żródło: gazeta.pl
