USA rozbudują bazę w Papui Nowej Gwinei

Niezależny dziennik polityczny

Stany Zjednoczone chcą dokonać rozbudowy bazy marynarki wojennej Lombrum na wyspie Los Negros. Papua Nowa Gwinea to kolejny w ostatnim czasie kraj leżący na Indo-Pacyfiku, z którym Amerykanie intensyfikują relacje.

Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych (U.S. Navy) bierze pod uwagę realizację trzech nowych inwestycji związanych z historyczną bazą Lombrum. Obiekt położony na papuaskiej wyspie Los Negros (w czasie II wojny światowej jedna z największych amerykańskich baz na Pacyfiku – red.), ma zyskać kilka nowych łodzi patrolowych i ma też zostać rozbudowany o centrum szkoleniowe. Koszt inwestycji może wynieść nawet 25 milionów dolarów.

Jak wskazuje portal USNI News, „Projekty będą wspierać oddziały papuaskich sił obrony. Przewidziane też są wspólne ćwiczenia miejscowych i amerykańskich żołnierzy”.

Rozbudowa Lombrum

Pierwsze plany dotyczące rozbudowy bazy morskiej w Lombrum pojawiły się już w 2018 roku. Wtedy to ówczesny wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, Mike Pence ogłosił, że USA będzie partnerować Australii i Papui Nowej Gwinei we wspomnianej inwestycji. Pomimo deklaracji, administracja prezydenta Donalda Trumpa ostatecznie nie przeznaczyła funduszy na ten cel. Większa modernizacja bazy morskiej w Lombrum rozpoczęła się w 2020 roku, a głównym fundatorem tej inwestycji była Australia.

Co ciekawe, obecnie Lombrum to jeden z sześciu obiektów w Papui, do których ma dostęp amerykański personel. To wynik porozumienia obronnego (Defense Cooperation Agreement – org.) podpisanego pomiędzy Waszyngtonem a Port Moresby w 2023 roku.

Pakt umożliwia Amerykanom korzystanie z trzech lotnisk, dwóch portów oraz jednej bazy marynarki i wykorzystywanie tych obiektów m.in. do celów treningowych, tranzytowych, itd. Co warte podkreślenia, porozumienie nie pozwala wojskom USA na stałe stacjonowanie w Papui.

Rywalizacja z Chinami

Intensyfikacja działań dyplomatycznych USA w rejonie Indo-Pacyfiku czy Morza Południowochińskiego jest coraz mocniej zauważalna. Świadczy o tym nie tylko przykład Lombrum, ale także porozumień, które Waszyngton zawiązał np. z Filipinami (w 2023 roku Manila przyznała Amerykanom większy dostęp do baz wojskowych – red.). Przykładem zacieśniania więzi z krajami opisywanego regionu są wizyty Sekretarza Stanu, Antony’ego Blinkena w Republice Korei i na wspomnianych Filipinach, do których doszło w marcu br.

To jednak nie wszystko. Od kilku lat w ramach stworzonej przez Pentagon Inicjatywy Odstraszania na Pacyfiku (Pacific Deterrence Initiative – org.) Waszyngton zaczął inwestować w infrastrukturę wojskową także w Australii, na Marianach Północnych, wMikronezji czy Palau.

Takie stan rzeczy nie może dziwić. Coraz większą aktywnością w regionie wykazują się też Chiny. To właśnie działania Pekinu z początku tego roku zmusiły Waszyngton do podjęcia konkretnych działań w związku z Papuą Nową Gwineą (w styczniu chiński rząd zaproponował rządowi w Port Moresby współpracę z zakresu bezpieczeństwa). Aktywność Chin jest też widoczna na Wyspach Salomona, a nawet na Kirbiati, o czym informował portal Eurasian Times.

Źródło: defence24.pl

Więcej postów