W marcu ruszają ukraińskie negocjacje akcesyjne z Brukselą. Strona ukraińska jest gotowa rozważyć rezygnację z ogromnych dotacji rolnych Unii Europejskiej w zamian za złagodzenie żądań Brukseli wynikających z Zielonego Ładu. Chodzić ma o uspokojenie państw członkowskich. Ale jest też inny powód.
O pozycji Kijowa dowiedziała się agencja Reuters od anonimowego ukraińskiego urzędnika. Integracja z Unią Europejską ogromnego sektora rolnego Ukrainy, który do rozpętanej przez Kreml wojny, był czwartym co do wielkości dostawcą zboża na świecie, będzie prawdopodobnie najbardziej drażliwym tematem zarówno politycznie, jak i gospodarczo.
Wiadomo, że Kijów mógłby otrzymać z Brukseli 96,5 mld euro dotacji w ciągu siedmiu lat, jeśli w rozszerzonej Unii, w stosunku do ukraińskiego rolnictwa zostaną zastosowane obecne zasady polityki rolnej Wspólnoty.
Kijów oda dotacje w zamian za łagodniejszy Zielony Ład
Jednak unijny Zielony Ład, który od dziesięcioleci ustala zasady rolnictwa dla 27 członków bloku, może utrudnić ukraińskim rolnikom prowadzenie działalności gospodarczej bardziej aniżeli prowadzenie tej działalności bez dotacji z UE, podało źródło.
„Wydaje mi się, że idealną strategią negocjacyjną jest (osiągnięcie) mniejszej liczby ograniczeń w handlu, mniej ograniczeń środowiskowych (dla ukraińskich rolników) i jesteśmy gotowi wymienić to na dotacje. Musimy chronić naszą konkurencyjność, nie możemy tworzyć biurokracji, która zatrzymałoby rozwój, zwłaszcza w naszych warunkach – na przykład zdobycie dziesięciu certyfikatów środowiskowych za jakąś drobnostkę” – zauważył ukraiński urzędnik.
Ukraińscy rolnicy czekają na unijne dotacje
Zdania Kijowa nie podziela ukraiński sektor rolny. Wielu ukraińskich rolników liczy, że przystąpienie do Unii Europejskiej da im dostęp do zakrojonych na szeroką skalę dotacji. A to z kolei pozwoli im zwiększyć zbiory i zapewnić większe dochody. Jednak niektórzy urzędnicy twierdzą, że dotacje te mogą działać przeciwko Ukrainie.
„Myślę, że to jest problem. Dotacje w rolnictwie bardzo często odgrywają złą rolę, gdy stają się środkiem przeciwbólowym i ludzie się do nich przyzwyczajają” – przekonuje ukraiński urzędnik. Jego zdaniem „żyjąc w systemie dopłat, jesteś z nimi związany. Jeśli masz dotację do marchwi, to będziesz sadził tylko marchew” .
Kiedy Ukraina może wejść do Unii Europejskiej?
W czerwcu 2022 r Rada Europejska przyznała Ukrainie status kraju kandydującego do członkostwa w Unii Europejskiej. Od tego momentu Ukraina musi wdrożyć wszystkie siedem zaleceń Komisji Europejskiej, sformułowanych po uzyskaniu przez Ukrainę statusu kraju kandydującego.
Do marca 2024 r – a więc do rozpoczęcia negocjacji, konieczne jest praktyczne wdrożenie szeregu ustaw i wykazanie postępu w walce z korupcją. Dlatego za dobrowolnym odejściem od dopłat rolnych może się kryć także zupełnie inny powód.
Ukraińskie rolnictwo jest opanowane przez system oligarchiczny, gdzie kluczową rolę grają wieloletnie powiązania i korupcja. Ani urzędnikom, ani oligarchom nie jest potrzebny unijny system ścisłej kontroli rolniczych dopłat.
Źródło: rp.pl