Emeryci zamiast rodzin z dziećmi. Tak zmieniają się priorytety rządu

Prawo i Sprawiedliwość najwyraźniej pogodziło się z porażką swojej polityki demograficznej. Nowym priorytetem są seniorzy. Takie wnioski płyną z lektury dokumentu przygotowanego przez resort finansów i zatwierdzonego przez rząd. Nakłady na 500 plus w kolejnych latach będą zauważalnie spadać, a wydatki na bonusy dla emerytów znacząco rosnąć.

Choć rząd nie lubi tego pamiętać, wprowadzając świadczenie 500 plus, przekonywał, że jego celem jest poprawa dzietności w Polsce. I faktycznie te pieniądze – na krótko – przyniosły oczekiwany skutek. Zauważalny wzrost urodzeń odnotowaliśmy w 2017 r., czyli rok po pojawieniu się świadczenia, ale już od końcówki 2017 r. liczba urodzeń wyznacza kolejne minima. Oficjalnie o tym, że 500 plus nie spełniło pokładanych w nim nadziei, od przedstawiciela ekipy rządzącej usłyszeliśmy w 2020 r.

500 plus coraz tańsze

Malejąca liczba dzieci ma swoje konsekwencje dla budżetu. Krótkookresowo całkiem dobre – wydatki na 500 plus w kolejnych latach będą spadać. Długookresowo niekoniecznie.

Jak wynika z informacji zawartych w Aktualizacji Planu Konwergencji (AKP) przyjętej w tym tygodniu przez rząd, w 2022 r. koszt świadczenia sięgnął 40,2 mld zł. Tyle samo wyniesie w 2023 r. W 2026 r. skurczy się do 38,5 mld zł. Oznacza to spadek o niemal 5 proc. Ponadto ministerialna prognoza oznacza, że ekipa Mateusza Morawieckiego nie planuje waloryzacji świadczenia 500 plus w najbliższych trzech latach.

Emerytury coraz droższe

Równocześnie resort finansów w AKP jasno pokazuje, że w tym samym horyzoncie istotnie będą rosły wydatki na dodatkowe świadczenia dla emerytów, tzw. trzynaste i czternaste emerytury.

W 2022 r. wydatki na ten cel wyniosły łącznie 23 mld zł (12,6 mld na „trzynastki” i 10,4 mld zł na „czternastki”). Odpowiadało to 59 proc. rocznego kosztu 500 plus. W tym roku będzie to już 26,9 mld zł. Za trzy lata koszt emerytalnych bonusów wzrośnie do 32,2 mld zł (19,1 mld zł pochłoną „trzynastki”, 13,1 mld zł pójdzie na „czternastki”). Jeśli zestawimy to z 38,5 mld zł planowanymi na 500 plus, okaże się, że w 2026 r. rządowe wsparcie dla seniorów będzie równowartością 83,6 proc. świadczenia 500 plus. To wzrost o niemal 25 pkt proc.

Doskonale zmianę tej relacji widać na wykresie przedstawiającym te kwoty na wspólnej skali.

Rząd zmienia priorytety

Taki rozkład wydatków wyraźnie pokazuje zmianę rozkładu akcentów w polityce rządu w najbliższych latach.

Jak zauważa prezes Instytutu Emerytalnego dr Antoni Kolek, rząd patrząc na liczbę urodzeń w ostatnich latach, zrozumiał, że 500 plus nie okazało się „remedium na problemy demograficzne Polski”.

— Dlatego teraz przygotowuje się do wypłacania coraz wyższych świadczeń emerytom i rencistom. W dodatku zapowiada wpisanie tzw. czternastych emerytur do systemu na stałe. W efekcie obserwujemy przesunięcie w polityce społecznej obecnej ekipy – zamiast coraz wyraźniejszego wspierania rodzin z dziećmi, będziemy mieć do czynienia z rosnącym wsparciem dla emerytów. Z perspektywy problemu starzenia się społeczeństwa to działanie racjonalne, ale z perspektywy demograficznej wręcz przeciwnie – podkreśla prezes Instytutu Emerytalnego.

Niemal 200 mld zł na 500 plus, ponad 140 mld zł dla emerytów

W pięciolatce 2022-2026 łączne wsparcie seniorów w postaci dwóch dodatkowych emerytur (w AKP zapisano przyjęcie „czternastek” jako stałego elementu systemu zabezpieczenia emerytalnego) pochłonie 142 mld zł. W tym samym czasie na 500 plus pójdzie ok. 197,5 mld zł. Do oszacowania przyjęliśmy prognozy przedstawione w dokumencie, a do wyliczenia brakujących wartości przyjęliśmy jednostajny wzrost pomiędzy wartością wyjściową i końcową.

Więcej postów