Polskie służby poszukują 21-letniego żołnierza, który przepadł jak kamień w wodę. Po raz ostatni widziany był 10 lutego w Dęblinie, gdzie odbywał służbę. Żandarmeria Wojskowa opublikowała nowe zdjęcia zaginionego i prosi o pomoc w jego odnalezieniu.
Poszukiwania Kordiana Świstek prowadzą Żandarmeria Wojskowa, policja oraz straż pożarna.
21-latek od kilku miesięcy służył w jednostce w Dęblinie. 10 lutego słuch po nim zaginął. Według ustaleń gazety „Fakt” o godzinie 14 miał umówioną wizytę u lekarza. Tam jednak nie dotarł, nie wrócił także do jednostki. Od tamtego momentu z żołnierzem nikt nie miał kontaktu.
– W dniu zaginięcia był ubrany w kurtkę koloru czerwonego, białą bluzę z kapturem, ciemne dresowe spodnie, białe buty sportowe – informuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. To z tej części Polski pochodzi zaginiony żołnierz.
Do akcji poszukiwawczej włączyli się strażacy z grupy wodno-nurkowej. Przeczesywali Wisłę, ale żadnych śladów nie znaleźli.
Ponad miesiąc po zaginięciu nowe zdjęcia poszukiwanego opublikowała żandarmeria wojskowa. „Uprzejmie prosimy o kontakt pod numerem telefonu 723-254-685 osoby, które poruszały się pojazdami po trasie nr 48 Zajezierze – Dęblin w dniu 10 lutego 2023 roku w godz. 16-17 w okolicach mostu na rzece Wiśle i wdziały (bądź posiadają rejestratory jazdy) mężczyznę ubranego w podany powyżej sposób” – zaapelowano.
Źródło: nczas.com