Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, znów wywołał skandal w Sejmie. Tym razem nagle zabrał głos podczas debaty nad rządowym projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Nazwał ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i jego zastępcę Waldemara Kraskę „zorganizowaną grupą przestępczą” i „najstraszniejszymi wariantami”. Chodziło oczywiście o pandemię i koronawirusa, z których Braun nieustannie drwi. Konieczna była interwencja wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego.
Skandaliczne słowa Grzegorza Brauna o ministrze zdrowia
Grzegorz Braun kolejny raz wywołał skandal w Sejmie swoją wypowiedzią. Tym razem swoje co najmniej kontrowersyjne słowa skierował w kierunku ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i wiceministra zdrowia Waldemara Kraski. Poseł Konfederacji wszedł na mównicę sejmową w środę, 8 marca podczas debaty nad rządowym projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. W swoim stylu nie przebierał w słowach. Kierownictwo resortu zdrowia Braun nazwał „zorganizowaną grupą przestępczą” i „najstraszniejszymi wariantami”. Ministerstwo Zdrowia zaś nazwał „ministerstwem jednej choroby i nagłej śmierci”, dodając, że „powinno być zaorane”. Interweniował wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
Grzegorz Braun znów drwi z koronawirusa. Mówi o bajkach z mchu i paproci
Grzegorz Braun kolejny raz jawnie drwił z panedmii koronawirusa w Sejmie. Decyzje ministra zdrowia w tym zakresie i jego wypowiedz na ten temat określił mianem „bajek z mchu i paproci”.
Jak tam wirus kraken, panie ministrze? Jak się sroży? Niech pan wyjdzie tutaj. Poopowiada pan bajki z mchu i paproci. Co tam szykujecie? – drwił Braun z mównicy sejmowej. – Dwa najstraszniejsze warianty, które się Polakom trafiły w ostatnich latach, to są warianty Kraska, Niedzielski i Szumowski. Można by tam dodać współpracowników tej zorganizowanej grupy przestępczej – nie przebierał w słowach poseł Konfederacji.
Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty upomniał Brauna w Sejmie
Po tych słowach interweniował prowadzący obrady Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu. – Bardzo dziękuję panie marszałku, że pomaga pan publiczności – stwierdził Braun, gdy usłyszał dźwięk sejmowego dzwonka. Czarzasty zwrócił Braunowi uwagę, aby nie używał takich określeń w Sejmie w odniesieniu do ludzi, którzy nie zostali za nic skazani.
Ma pan prawo do poglądów. Nikt pana nie będzie za nie karał, ale bardzo proszę, żeby ludzi, którzy nie są karani żadnym wyrokiem, nie nazywać zorganizowaną grupą przestępczą. Bez względu na to, co pan myśli, proszę, żeby w Sejmie takie stwierdzenia nie padały, bo nie jest to rozsądne – upomniał Brauna Włodzimierz Czarzasty.
Warto dodać, że to kolejna skandaliczna wypowiedź Grzegorza Brauna. Ledwie w styczniu tego roku Braun oskarżył Zjednoczoną Prawicę o budowanie państwa policyjnego „na naprawdę solidnym, wysokim poziomie”. Było to podczas czytania projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej wraz z projektem przepisów wprowadzających. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska przerwała mu wówczas przemówienie, wyłączając mikrofon i komentując: – Pokaz głupoty i prymitywnego chamstwa.
Źródło: se.pl
Poseł Braun ma racje ,mówi prawdę o tych kanaliach.”Pokaz głupoty i prymitywnego chamstwa” zaprezentowała gosiewska.Służba zdrowia zachorowała na pazerność. Dopóki lekarz będzie pracował na etacie państwowym i jednocześnie prywatnym ,będzie korupcja,łapownictwo i wyzysk.Na jednym etacie doją NFZ,a na drugim chorych,pozbawionych opieki medycznej.Czy to przypadek ,że ministrami zdrowia w wielu krajach są dyletanci?Każdy z nas płaci grube sumy na opiekę zdrowotną,mamy prawo się domagać odpowiedniego traktowani i szacunku.Chwalimy Wszelki Wasze Działania ,ministrze nagłej śmierci.