Francuzi z Holendrami zarabiają na polskim niebie. Choć nie bez problemów

Niezależny dziennik polityczny

Krótko po ogłoszeniu przez Air France-KLM wyników finansowych za 2022 rok rozmawiamy z Frantiskiem Silingiem, dyrektorem generalnym sprzedaży tej grupy lotniczej w Polsce.

  • Dla Air France – KLM Polska stanowi jeden z najbardziej ożywionych rynków w Europie Środkowej.
  • Firma mocno odczuwa skokowy wzrost kosztów zakupu paliwa lotniczego. Mimo to inwestuje w bardziej wydajne samoloty i rozwój biopaliw.
  • Grupa mocno rozpycha się na polskim rynku cargo lotniczego.
  • O lotnictwie cywilnym będziemy rozmawiać podczas sesji „Lotnictwo”. Dyskusja odbędzie się na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach (24-26 kwietnia 2023 r.).

Wyniki, opublikowane w drugiej połowie lutego przez francusko-holenderskie linie lotnicze Air France-KLM, okazały się zaskakująco dobre. Pomimo mniejszej liczby pasażerów i znaczącego wzrostu kosztów zakupu paliwa lotniczego udało się w 2022 roku wypracować 728 milionów euro zysku netto.

Jak pan ocenia 2022 – rok pod kątem odbudowy rynku i biznesowej reakcji pana firmy na obowiązujące trendy? 

– W 2022 roku Grupa Air France-KLM ponownie musiała dowieść swojej odporności, sprawności i zaradności w obliczu bezprecedensowych kryzysów. Pomimo światowych zakłóceń spowodowanych omicronem, wojną w Ukrainie, inflacją i problemami operacyjnymi na głównych międzynarodowych lotniskach, udało się nam skutecznie zaspokoić sporą część popytu na podróże.

Wyszliśmy z kryzysu spowodowanego pandemią silniejsi i wydajniejsi, zajmując pozycję lidera zrównoważonego lotnictwa. Nasze wysiłki w kwestii modernizacji floty i inwestycje w SAF w pełni dowodzą, że jesteśmy zdeterminowani, aby aktywnie dążyć do dekarbonizacji nie tylko naszej własnej działalności, ale całej branży lotniczej.

W 2022 roku Air France-KLM obsłużyło 83,3 mln pasażerów, czyli o 86,5 proc. więcej niż w poprzednim roku. Nasze oferowanie było większe o 44,2 proc., a ruch pasażerski – o 104,6 proc. w porównaniu z rokiem 2021; współczynnik wypełnienia samolotów wzrósł o 24,8 pkt., aby osiągnąć poziom 84 proc.

Odnotowaliśmy dobre wyniki w sprzedaży przelotów w kabinach biznes w Air France oraz duże zainteresowanie kabiną Premium Comfort w KLM. Zaobserwowaliśmy wzrost popytu na przeloty w kabinach premium, co oznacza, że nasi klienci chcą podróżować bardziej wygodnie.

Podróże planujemy w ostatnim momencie. Wracają podróże korporacyjne

A jak na tym tle wypadła Polska? Jak, według pana, radzicie sobie na rynku polskim?

– W ubiegłych miesiącach pozycja Air France i KLM na polskim rynku nadal się umacniała. Obserwujemy rosnący popyt zarówno w segmencie turystycznym, jak i ze strony klientów korporacyjnych. W związku z tym staramy się dostosowywać nasze oferty na trasach z i do Polski zgodnie z rosnącym popytem.

W ostatnich latach KLM uruchomił dwie nowe trasy z/do Polski: Poznań-Amsterdam w 2020 roku oraz Katowice-Amsterdam jesienią 2022 roku. Aktualnie oferujemy 6 tras z i do Polski: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań i Katowice.

Segment podróży w celach turystycznych generalnie wykazuje nieco wyższą dynamikę przyrostu popytu, ale zwiększa się również ruch korporacyjny. W ubiegłym roku mogliśmy zaoferować już bardzo podobne poziomy oferowania do tych z roku 2019, przed pandemią. Dla Air France-KLM Polska stanowi jeden z najbardziej ożywionych rynków w Europie Środkowej.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach, da się zaobserwować ogólny trend dotyczący terminu planowania podróży. Nasi klienci rezerwują podróże ze znacznie krótszym wyprzedzeniem, dokonując zakupu bliżej daty wylotu niż w czasach przedcovidowych.

Jakich zmian powinniśmy się spodziewać w tym roku i co z długodystansowymi połączeniami? 

– Nieustannie analizujemy rynek, dostosowując nasze oferowanie do zmieniającego się zapotrzebowania. Poszukujemy też atrakcyjnych nowych tras i inwestujemy w siatkę połączeń.

W czerwcu tego roku Air France uruchomi swoją piątą trasę do Kanady, którą będzie połączenie Paryż-Ottawa. Również w czerwcu 2023 r. Air France rozpocznie loty do Dar Es Salaam w Tanzanii oraz zwiększy częstotliwość rejsów do Nairobi, na Zanzibar oraz na Madagaskar, wzmacniając tym samym swoją ofertę lotów do Afryki Wschodniej.

Działa też nowe połączenie Paryż-Nowy Jork Newark, które Air France zainaugurował w grudniu 2022 r. Ponadto zarówno Air France, jak i KLM planują zwiększenie liczby operacji do Chin, w związku z zapowiedzią zniesienia ograniczeń wjazdowych do tego kraju, jak też z uwagi na duży popyt – zwłaszcza ze strony segmentu korporacyjnego. 

Drogie paliwo wymusza inwestycje, które obniżą jego zużycie

Sektor lotnictwa odnotowuje solidne odbicie od kilku miesięcy. Co zatem z zakupami w Grupie?

– Nadal inwestujemy w nowe samoloty. W ostatnich miesiącach Grupa Air France-KLM złożyła zamówienie na 4 samoloty transportowe Airbus A350F dla Martinair oraz 3 samoloty pasażerskie Airbus A350-900 dla Air France. Proces odmładzania floty ma istotny wpływ na poprawę wyników ekonomicznych, jak też na realizację celów względem środowiska. 

Co więcej: w tym roku będziemy kapitalizować nasze nowe inwestycje. Pierwszą z nich jest nowa kabina KLM Premium Comfort, którą zaczęliśmy stopniowo wprowadzać od jesieni ubiegłego roku na wybranych trasach międzykontynentalnych. To produkt skierowany do segmentu premium; kabina pośrednia pomiędzy klasą ekonomiczną a biznes, z zupełnie nowymi fotelami, większą przestrzenią, dodatkowymi udogodnieniami i odrębną koncepcją serwisu pokładowego.

Badania rynku wskazują, że nowa kabina jest tym, czego oczekują klienci, więc wiążemy z nią duże oczekiwania. W 2023 roku klienci KLM mogą podróżować w Premium Comfort na trasach do Nowego Jorku, Toronto, Nairobi i Dar Es Salaam, następnie produkt będzie wdrażany na kolejnych trasach.

Kolejną ważną inwestycją Grupy są nowe kabiny, w które Air France sukcesywnie wyposaża swą flotę Boeingów 777-300. Modernizacją są objęte wszystkie kabiny pokładowe – od klasy ekonomicznej, poprzez Premium Economy, aż po klasę biznes. W obecnym sezonie zimowym nowe wnętrza są dostępne regularnie podczas lotów do Nowego Jorku, Rio de Janeiro i Dakaru, następnie będziemy wdrażać produkt na kolejnych trasach międzykontynentalnych.

Air France z KLM mocno dotknęły zeszłoroczne problemy kadrowe wielu lotnisk w Europie Zachodniej. Branża generalnie odrabia luki powstałe w pandemii. Jak bardzo jest to odczuwalny dla was problem?

– Aktualnie w Air France nie brakuje personelu. W tym roku Air France-KLM będzie kontynuować rekrutację pracowników do wybranych obszarów działalności naszej firmy, zwłaszcza załóg – w tym pilotów i personelu pokładowego, do działów operacyjnych i inżynieryjnych, a także do IT i działów wsparcia

KLM w Holandii zawarł nowe umowy o pracę. Wierzymy, że dzięki temu KLM będzie postrzegany nie tylko jako ambitne i innowacyjne przedsiębiorstwo, ale też pozostanie atrakcyjnym pracodawcą dla naszych obecnych i nowych pracowników. Widzimy też, że podjęte działania pomagają w zapełnieniu wakatów, ponieważ teraz zatrudniamy setki nowych pracowników. To pozwala nam dalej sprawnie realizować naszą codzienną działalność. 

Jak grupa radzi sobie z zaopatrzeniem w paliwo? Jak jego ceny wpłyną w tym roku na ceny biletów i usług w firmie?

– W odpowiedzi na wzrost cen paliw (udział paliwa w naszych kosztach wzrósł z 15 proc. do 32 proc. w ciągu roku) oraz inne koszty zewnętrzne w 2022 r. Grupa Air France KLM zdecydowała kilkakrotnie o podwyższeniu taryf, które dotyczyło wszystkich naszych lotów. Kwota podwyżki była uzależniona od trasy i klasy podróży oraz dotyczyła lotów obsługiwanych zarówno przez Air France, jak i KLM.

Za ekopaliwa zapłacimy od 4 do 8 razy więcej niż za „normalne”

Skoro jesteśmy już przy paliwach,: co z jeszcze droższym SAF? Jak bardzo wchodzicie w rozwój biopaliw w grupie?

– Grupa Air France-KLM jest w pełni zaangażowana w transformację w kierunku zrównoważonego rozwoju. Wykorzystujemy wszystkie dostępne sposoby zmniejszenia wpływu naszej działalności na środowisko. Są nimi modernizacja floty, ekopilotaż, zasilane elektrycznie operacje naziemne oraz zwiększony udział certyfikowanych zrównoważonych paliw lotniczych (SAF).

Strategia dekarbonizacji naszych działań koncentruje się przede wszystkim na obniżeniu bezpośredniej i pośredniej emisji CO2, z docelową redukcją o 30 proc. na pasażera/km do 2030 r. (w porównaniu z 2019 r.).

Zrównoważone paliwa lotnicze stanowią, obok redukcji zużycia paliwa, jeden z najbardziej obiecujących sposobów na obniżenie emisji dwutlenku węgla w przemyśle lotniczym. Co więcej: stosowanie tego rodzaju paliwa nie wymaga żadnych modyfikacji silnika. W porównaniu do konwencjonalnego paliwa zastosowanie SAF pozwala zmniejszyć emisję średnio o 75 procent jego w całym cyklu życia. 

Grupa Air France-KLM zobowiązała się, aby do 2030 roku osiągnąć 10-procentowy udział SAF w całości wykorzystywanego przez nas paliwa.

Niedawno podpisaliśmy dwie długoterminowe wiążące umowy na dostawy SAF o łącznej wartości 1,6 mln ton z Neste i DG Fuels oraz jedną umowę (Memorandum of Understanding) z TotalEnergies. Zakontraktowane paliwo zapewni około 3 proc. z wymaganego 10-procentowego udziału  SAF, do których zobowiązały się nasze linie. Air France KLM prowadzi również rozmowy z innymi potencjalnymi partnerami w celu przyspieszenia rozwoju rynku SAF i stworzenia łańcucha dostaw w Europie, zwłaszcza we Francji i Holandii.

Jak pan zauważył, dostępność SAF jest mocno ograniczona. Obecnie koszty ekologicznego wariantu paliwowego są od 4 do 8 razy wyższe, dlatego popyt jest wciąż niski. To jeden z powodów, dla których produkcja SAF pozostaje w tyle. Poprzez zwiększenie skali wykorzystania i popytu na SAF, Air France-KLM chce wpływać na wzrost komercyjnej produkcji SAF i jego coraz szersze zastosowanie, co doprowadzi do obniżenia ceny.

Cargo lotnicze – jaka jest strategia dla rozwoju tego segmentu i czy dla was warto inwestować w ten rynek w Polsce?

– Osiągnięcie dobrych wyników w przewozach towarowych w 2022 roku było możliwe dzięki odpowiedniej strategii handlowej, która obejmuje między innymi bardzo opłacalne inwestycje w cyfryzację.

W rzeczywistości ponad 70 proc. naszych rezerwacji w 2022 roku dokonano za pośrednictwem naszej platformy internetowej.

Ponadto skoncentrowaliśmy się na kluczowych priorytetach, takich jak rozwiązania w przewozie frachtu lotniczego towarów z grupy artykułów medycznych i farmaceutycznych. W efekcie ta strategia przyniosła dobre wyniki w postaci 25 proc. wzrostu tonażu i podwojenia całkowitych przychodów.

Poczyniliśmy również znaczne postępy w sprawie zrównoważonego rozwoju. W 2021 roku – jako pierwsza grupa lotnicza – uruchomiliśmy program związany ze zrównoważonym paliwem lotniczym w segmencie cargo. W 2022 roku ponad 45 klientów cargo podjęło partnerstwo w tym programie, dokonując zakupu SAF w celu redukcji śladu węglowego swoich operacji.

Ponadto wprowadziliśmy opcję „goSAF”, w ramach której klienci cargo mają możliwość zrekompensowania śladu węglowego konkretnej przesyłki podczas dokonywania rezerwacji w myCargo. Tylko w ciągu pierwszych trzech tygodni od jej wprowadzenia nasi klienci skorzystali z opcji goSAF przy ponad 1000 rezerwacji, tym samym zmniejszając ślad węglowy tych przesyłek.

Polska pozostaje bardzo konkurencyjnym rynkiem jeśli chodzi o fracht lotniczy. Jesteśmy dumni z faktu, że w 2022 roku Grupa Air France KLM Martinair Cargo zajęła drugie miejsce pod względem wielkości eksportu (według rankingu World ACD).

Źródło: wnp.pl

Więcej postów