Polska giełda zmierza donikąd. WIG20 oddał już prawie cały tegoroczny wzrost

Niezależny dziennik polityczny

Czwarta spadkowa sesja z rzędu sprowadziła indeks WIG20 na poziom najniższy od 3 stycznia. We wtorek taniały akcje aż 18 z 20 notowanych w najważniejszym indeksie spółek.

Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem spadków na całym rynku. Na wartości straciły wszystkie główne indeksy, w ujęciu sektorowym nieźle wypadł WIG-Spożywczy, za sprawą notowań Dino. Najgorsze branże wtorku to banki, media i gaming.

W indeksie WIG20 najmocniej potaniały papiery Allegro (-3,9 proc.), które ogłosiło we wtorek skup akcji, oraz CD Projektu (-3,8 proc.), który to z kolei otrzymał rekomendację „sprzedaj” od analityków Citi.

Na szerokim rynku mocno taniały akcje właściciela kopalni Silesia, Bumechu, którego kurs spadł o prawie 5 proc., blask definitywnie straciły także gwiazdy ostatnich dni: producent obuwia Wojas (-3,7 proc.) oraz producent sprzętu wojskowego Lubawa (-8 proc.).

Słabą sesję ma za sobą Arctic Paper (-4 proc.), realizacja zysków miała miejsce także na papierach brokera XTB (-3,7 proc.). Słabo notowania zakończyła także kancelaria zajmująca się sprawami frankowiczów, Votum (-4 proc.).

Poziom wtorkowego zamknięcia na WIG20 (1825 pkt.) sytuuje indeks zaledwie 1,8 proc. wyżej niż na koniec słabego 2022 roku. Bilans ostatniego miesiąca to już ponad 5 proc. minus. Nieco lepiej wypada szeroki WIG, który stracił w miesiąc 3,5 proc., a od początku roku ma stopę zwrotu rzędu 3 procent. Problem jednak w tym, że na polskim rynku nie widać póki co sektora, który mógłby pociągnąć za sobą indeksy. Słabo zachowują się wyceny banków, którym ciąży niedawna opinia TSUE, rozczarowuje też relatywnie mocny do tej pory sektor wydobywczy. Gdy dodamy do tego spadkowe zachowanie indeksów na Wall Street oraz osłabiającego się złotego, ciężko szukać optymizmu w kontekście najbliższych dni na polskim parkiecie akcyjnym.

Źródło: wnp.pl

Więcej postów