Dekarbonizacja przemysłu nie ma szans, jeśli czegoś nie wymyślimy

Niezależny dziennik polityczny

Bez technologii wychwytywania i składowania CO2 (CCS) nie uda się dekarbonizacja niektórych sektorów przemysłu, jak np. cementowego, gdzie CO2 powstaje nie wskutek spalania paliw, ale jest efektem procesów produkcyjnych – mówi Krzysztof Kobyłka z Fundacji WISE Europa.

  • Bez upowszechnienia CCS nie uda się dekarbonizacja dużej części przemysłu w Europie i Polsce. Po prostu nie ma na to szans.
  • Mówi o tym w rozmowie z WNP.PL Krzysztof Kobyłka z Fundacji WISE Europa.
  • Około 62-63 proc. emisji CO2 w przemyśle cementowym to emisja procesowa, której nie da się uniknąć. Zachodzi ona w trakcie rozkładu węglanu wapnia. 
  • Z wyliczeń Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że potencjał Bałtyku to 1 mld ton dwutlenku węgla.
  • Nie trzeba składować całego wychwyconego CO2. Wychwycony CO2 można wykorzystać do produkcji np. materiałów budowlanych i paliw, jak np. metanolu i metanu.

– Technologia CCS (carbon capture & storage – wychwytywanie i składowanie CO2) jest już wykorzystywana, ale nie jest traktowana jako technologia zrównoważona. CO2 jest wychwytywane np. w procesie oczyszczania gazu ziemnego. Wychwycone CO2 jest używane do zintensyfikowania wydobycia gazu, czyli CO2 jest wprowadzane do złoża w celu wydobycia większej ilości węglowodorów – mówi WNP.PL Krzysztof Kobyłka, kierownik Programu Energia i Klimat w Fundacji WISE Europa.

Branże trudne do zdekarbonizowania. Bez CCS nie da rady

Przypomina, że prawie 10 lat temu o CCS mówiło się jako o technologii zrównoważonej. Teraz ta technologia przeżywa renesans z tego względu, że zaczynamy myśleć o dekarbonizacji sektorów przemysłu, które będą trudne do zdekarbonizowania. Trudno mówić np. o dekarbonizacji przemysłu cementowego, bez zastosowania technologii CCS. 

Większość, bo około 62-63 proc., emisji CO2 w przemyśle cementowym to emisja procesowa, której nie da się uniknąć. Zachodzi ona w trakcie rozkładu węglanu wapnia. Emisja jest efektem reakcji chemicznej zachodzącej w piecu cementowym, bez której nie ma możliwości wyprodukowania klinkieru cementowego.

– Dlatego ważne jest, żeby wychwycić CO2 powstający w procesie produkcji klinkieru, a następnie je wykorzystać lub składować – podkreśla Krzysztof Kobyłka.

Przypomina, że w Cementowni Kujawy, należącej do Lafarge w Polsce (Grupa Holcim), planowana jest budowa instalacji wychwytywania i składowania CO2. Rozwiązanie pozwoli na wychwycenie 100 proc. emisji CO2. Grupa Lafarge zakłada, że wychwycony dwutlenek węgla z Cementowni Kujawy będzie przewożony do Gdańska, a potem jako skroplony trafi na Morze Północne, gdzie zostanie wtłoczony w wyeksploatowane złoża ropy naftowej.

Bez zmian prawnych rozwoju CCS w Polsce nie będzie

Z kolei Lotos Petrobaltic planuje składowanie dwutlenku węgla w eksploatowanym złożu B3 na Morzu Bałtyckim. 

Przypomnijmy, że Lotos Petrobaltic wraz ze swoimi partnerami – Grupą Lotos oraz Grupą Azoty – zaprezentowali w listopadzie 2021 r. zbiór rekomendacji co do zmian legislacyjnych mających umożliwić uruchomienie w Polsce wielkoskalowych, komercyjnych projektów dot. podziemnego składowania dwutlenku węgla. 

Jak podkreśliły spółki, technologia CCS wdrażana jest już przez czołowe światowe gospodarki, w tym Stany Zjednoczone, Chiny, Norwegię, Francję i Holandię.

Wstępne szacunki wskazują, że pojemność zlokalizowanych w Polsce struktur geologicznych nadających się do działalności CCS wynosi setki milionów ton CO2. Ich optymalne wykorzystanie może przyczynić się do zaoszczędzenia miliardów złotych przez polskie firmy – emitentów CO2, które dziś zmuszone są do nabywania uprawnień do emisji.

Nie trzeba składować całego wychwyconego CO2. Krzysztof Kobyłka podkreśla, że wychwycony CO2 można wykorzystać do produkcji np. materiałów budowlanych i zdekarbonizowanego paliwa, jak np. do produkcji metanu i metanolu.

Także Grupa Ciech w Inowrocławiu posiada instalację wychwytu CO2, który następnie jest wykorzystywany w procesach produkcyjnych.

wnp.pl

Więcej postów

1 Komentarz

  1. ideologia „zrównoważony rozwój” w gospodarce jak każda ideologia przyniesie tylko ruinę. I o tą ruinę chodzi. Niemieckie owczarki sprzedają technologię krajom, które mają ochotę sprowadzić do parteru. Jak jakoś z bólem się dostosują to niemiecki owczarek zmieni reguły gry, podobnie było ze spedycją.

Komentowanie jest wyłączone.