Krzysztof Jackowski wieszczy III wojnę światową od lat, ale teraz jego przepowiednia dosłownie spełnia się na naszych oczach. Wygląda na to, że jasnowidz z Człuchowa miał… rację.
Krzysztof Jackowski odkąd przestał zajmować się na stałe sprawami policyjnymi, często przewidywał rozpoczęcie III wojny światowej. Teraz konflikt zbrojny faktycznie zaczął się tuż obok naszej granicy, więc jego słowa mają jakby więcej sensu.
Jak się okazuje, Jackowski śmiało może triumfować – przewidział to, co się teraz dzieje już jakiś czas temu. W ten sposób udowadnia niedowiarkom, że faktycznie musi mieć jakieś nadnaturalne zdolności do patrzenia w przyszłość.
Krzysztof Jackowski przewidział III wojnę światową
Niestety, Krzysztof Jackowski wieszczy również, że w inny konflikt bardzo zaangażuje się Polska. To nie są najlepsze wiadomości, tym bardziej że na przykładzie Ukrainy widzimy, jak daleko możemy zajść z pomocą innym narodom.
Dziwna rzecz. Kojarzy mi się defilada. Jakieś święto narodowe w jakimś kraju – i uwaga – w trakcie tej defilady coś się stanie, coś się zacznie. Iran będzie zaatakowany z dwóch stron na raz. Wstaniemy rano i dowiemy się, że Iran został zaatakowany. (…) Jeżeli dojdzie do ataku na Iran, Polska bardzo się zaangażuje w ten atak – mówił jakiś czas temu.
Dodatkowo jasnowidz powiedział, że konflikt rozpocznie się od trzech państw: Stanów Zjednoczonych, Izraela i Iranu. Patrząc na to, co się dzieje – wszystko jest teraz możliwe. Korzystając ze światowego osłabienia przez Rosję mogą się rozpocząć inne konflikty międzypaństwowe. Jeśli jego wszystkie przepowiednie się spełnią, to nie będzie nam lekko.
planeta.pl