Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w podwarszawskich Ząbkach. Rozpędzony samochód przejechał przez rondo, wzbił się w powietrze i staranował zaparkowane na poboczu auta. Za kierownicą siedział kompletnie pijany obywatel Ukrainy – podaje serwis wwl112.pl.
Jak relacjonuje straż pożarna z Ząbek, do wypadku doszło w niedzielę 8 maja w godzinach wieczornych.
Z ustaleń wynika, że rozpędzony samochód osobowy przejechał na wprost przez rondo przy ul. Wolności, wzleciał w powietrze i z ogromną siłą uderzył w trzy zaparkowane auta.
Szczęśliwie nikt tamtędy akurat nie przechodził. Kierowca oraz pasażer auta trafili do szpitala.
Na miejsce wypadku skierowano trzy zastępy straży pożarnej, trzy patrole policyjne oraz jeden zespół ratownictwa medycznego.
Według ustaleń portalu wwl112.pl, za kierownicą mazdy siedział Ukrainiec, który… był tak pijany, że nie potrafił dmuchnąć w policyjny alko-sensor.
