Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że ukraińscy żołnierze ranni w wyniku walk, leczeni są obecnie w polskich szpitalach. Jak zdradził szef rządu, chodzi o osoby polskiego pochodzenia, które mieszkały w Ukrainie i walczyły na froncie. Premier podkreślił, że informacja ta nie była wcześniej nagłaśniana. — Dodam tylko, bo nie jest to powszechną wiedzą, że w polskich szpitalach już dzisiaj leczymy rannych żołnierzy. Tutaj oczywiście są to osoby pochodzenia polskiego, ale są to obywatele Ukrainy najczęściej ci, którzy zostali ranni na którejś z linii frontu — mówił premier przed spotkaniem z kombatantami we Wrocławiu.
Premier podkreślił także gotowość do pomocy w sprowadzeniu do kraju Polaków, którzy nadal mieszkają w Ukrainie. — Jesteśmy gotowi, aby w przypadku nasilenia walk na Ukrainie przygotować osobne transporty dla wszystkich tych, którzy będą chcieli w szybki sposób przemieścić się z terenów zachodniej Ukrainy do Rzeczypospolitej — podkreślił szef rządu.
Już w lutym wiceminister zdrowia Waldemar Kraska informował, że polskie szpitale są gotowe do przyjęcia rannych Ukraińców. Gotowość do przyjęcia poszkodowanych w wyniku wojny zgłosiło wówczas 120 placówek medycznych, zapewniając około 7 tys. łóżek szpitalnych. Z Polski jeździ też specjalny pociąg medyczny, który przewozi rannych Ukraińców do naszego kraju, w celu zapewnienia im należytej opieki medycznej.