Do Wojska Polskiego trafił pierwszy sprzęt wojskowy, który ma służyć do transportu kupionych od Amerykanów czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego. To opancerzone ciągniki Jelcz, które będą przewozić czołgi M1A2 ABRAMS i Leopard – poinformowało we wtorek ministerstwo obrony narodowej na twitterze.
Na wyposażenie #WojskoPolskie 🇵🇱trafiły pierwsze zestawy do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego o ładowności powyżej 63 ton, w skład których wchodzą opancerzone ciągniki #JELCZ. Zestawy będą służyły m. in. do transportu czołgów M1A2 #ABRAMS i #Leopard. pic.twitter.com/1n5RlkQhym
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) April 12, 2022
Umowa z Amerykanami opiewa na 4 mld 740 mln dolarów. Pierwsze 28 czołgów do celów szkoleniowych trafi do Wojska Polskiego w 2022 r., a zakończenie dostaw planowane jest w 2026 r. Wraz z czołgami Abrams Polska otrzyma także pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz symulatory. W wojskowych zakładach remontowych zostaną stworzone warunki do zabezpieczenia eksploatacji czołgów.
W Polsce w czołgi Abrams ma zostać uzbrojona 18. Dywizja Zmechanizowana, której brygady mają obecnie czołgi Leopard i T-72. Polska – poza amerykańskimi wojskami lądowymi w Europie – będzie jedynym użytkownikiem tego czołgu na Starym Kontynencie.
Czołgi M1 Abrams w różnych wersjach są na wyposażeniu wojsk Maroka, Kuwejtu, Iraku, Egiptu, Australii, Arabii Saudyjskiej i wkrótce Tajwanu. Były używane w wojnie w Afganistanie i Iraku. Abramsy irackiej armii brały udział w wojnie przeciwko Państwu Islamskiemu, a saudyjskie podczas wojny domowej w Jemenie.