„Akt bezprawnej ingerencji”. Macierewicz jednoznacznie o katastrofie w Smoleńsku

Antoni Macierewicz przedstawia „Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej”, który jednoznacznie stwierdza, że przyczyną katastrofy był zamach. Były minister obrony narodowej mówi o „bezprawnej ingerencji”, która miała doprowadzić do śmierci 96 osób.

Po latach prac komisji Antoniego Macierewicza, jej szef publikuje ustalenia jej członków dotyczących katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

– Katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku pod Smoleńskiem była wynikiem aktu bezprawnej ingerencji – twierdzi Antoni Macierewicz.

I dodaje, że jego komisja potwierdza unieważnienie raportu komisji Jerzego Millera z 29 lipca 2011 roku dotyczącego katastrofy smoleńskiej.

Przewodniczący podkomisji wskazał też na brak otrzymania dowodów przez stronę polską.

– Głównym i bezspornym dowodem ingerencji Rosji był wybuch w lewym skrzydle samolotu przed minięciem brzozy; komisja zlokalizowała miejsce i czas eksplozji. Następna eksplozja nastąpiła w centropłacie – mówi Antoni Macierewicz.

Prace komisji Macierewicza doprowadziły do powstania raportu.

– Ma on 338 stron oraz tysiące stron załączników, które zawierają materiał dowodowy, ponieważ sam raport przede wszystkim koncentruje się na wynikach badań, zaś materiał dowodowy, jego najważniejsza część, będzie dostępny dla opinii publicznej wraz z raportem w internecie – zapowiedział wcześniej Macierewicz.

Wcześniej Macierewicz wyjaśnił, że w załącznikach zawarte są w większości kwestie techniczne, ale również mieści się w nich dokumentacja prawna oraz dokumentacja filmowa.

– Głównym punktem odniesienia są informacje oraz prace techniczne, które zostały przez członków komisji wykonane, w tym olbrzymia ilość eksperymentów, które są tam relacjonowane i pokazane w formie filmowej – mówił Macierewicz.

Szef podkomisji podkreślił, że w opracowaniu dominują sprawy techniczne, gdyż raport dotyczy mechanizmu tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

– Oczywiście są poruszane różnorodne problemy, uwarunkowania polityczne, ale 90 proc. naszej pracy dotyczyło znalezienia i zidentyfikowania technicznej przyczyny śmierci lecących samolotem i katastrofy – wskazał.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu – 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych, a także środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej zrzeszonych w Federacji Rodzin Katyńskich, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów