Jasnowidz Jackowski w swoich wizjach przyszłości nieraz mówił o tym, jakie ma poczucia względem wschodniej granicy Polski. Według jego przepowiedni ta część kraju opustoszeje. W swojej najnowszej wizji kolejny raz poruszył ten temat. Przeczytaj przepowiednię jasnowidza Jackowskiego.
Krzysztof Jackowski podczas swojej najnowszej wizji przyszłości mówił o tym, że zobaczył część Polski, która opustoszeje. Powiedział, że widzi wąski pasek wschodniej części kraju, który będzie odcięty od reszty kraju. Jasnowidz Jackowski zdradził swoim słuchaczom na kanale YouTube, że nie miał poczucia, żeby w Polsce miały się dziać jakieś dantejskie sceny, żeby Polska miała podzielić los Ukrainy. Co jeszcze zobaczył najsłynniejszy polski jasnowidz?
Najnowsza przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
– Pilnujmy tego, co nasze, słowa bardzo ważne – tymi słowami jasnowidz Jackowski rozpoczął swoją najnowszą przepowiednię. – Pytacie mnie, w sposób oficjalny, zwłaszcza te osoby, które są na wschodniej, bliżej wschodniej granicy, kiedy uciekać, kiedy zostawić i się wynosić z tamtego miejsca. Muszę to państwu powiedzieć. W moich poczuciach, kiedy w ubiegłym roku mówiłem, że w wizji poczułem, miałem bardzo duży kłopot, jak wam to powiedzieć, że widzę część Polski wręcz opustoszałą. To mnie przeraża, ale też wielokrotnie zastanawiałem się nad tym, co to może oznaczać. Dlaczego i głównie co spowoduje, że tak będzie. Powiem, że mam drugi kłopot, jak państwu to powiedzieć, a zdecydowałem się to powiedzieć, ponieważ jest to ważne i z tym też łączy. Nie miałem poczucia, żeby działo coś po wschodniej stronie granicy Polski – mówił jasnowidz Jackowski. – Zwróćcie uwagę, moja wizja z 2020 roku, kiedy powiedziałem rzecz następującą: jeżeli Polska w przyszłej wojnie, to było, gdy była pandemia, to widzę wąski wschodni pasek granicy odcięty od reszty kraju. I wtedy był po roku stan wyjątkowy z powodu uchodźców, którzy przechodzili przez granicę białoruską. Byli tam podobno dowożeni no i był spory bałagan z tym związany. Potem nie miałem poczucia, żeby w Polsce miały się dziać jakieś dantejskie sceny, żeby Polska miała podzielić los Ukrainy. Obym miał rację i oby Bóg na to łaskawie spojrzał, żeby tak było. Faktem jest, że mówiłem w drugiej połowie ubiegłego roku, że jak się zacznie wojna, nie w Polsce, to przyjdzie moment w którym część Polski będzie, może to nie takie dosłowne znaczenie, ale część Polski będzie wyludniona. A potem Polska będzie podzielona na trzy, co już w ogóle jest bardzo zagadkowe. Ilekroć wracałem do tych wizji, do tych poczuć – mówił jasnowidz Jackowski.
Jasnowidz Jackowski sam jest przerażony swoją wizją! Widzi opustoszałe miejsca w Polsce!
– Nie miałem wrażenia, poczucia, że to opuszczenie części naszego kraju przez ludzi miałoby stać się z powodu jakiego ataku na nas, a raczej z powodu czegoś, co jest niewidzialne. Uwaga: w pewnym sensie słowa też są niewidzialne. To bardzo ważne, bo zaraz do tego wrócę. Trudno się dziwić, że działamy w tych czasach, w czasach nienormalny, w sposób lękliwy i udziela nam się to. Jeżeli większa część społeczeństwa widzi zagrożenie, to reagują i kolejni zarażają się tą reakcją. Zwróćmy uwagę, że każdy kraj, czy to Europa, czy Stany widząc co się dzieje czując możliwość poważnego konfliktu międzynarodowego, każdy z tych krajów zaczyna myśleć w grupie, bo jesteśmy w sojuszu, ale z osobna. I w tej patowej sytuacji próbuje ugrać coś dla siebie. To jest z reguły zrozumiałe i naturalne. Wszelkie przyjaźni w momencie poważnego konfliktu potrafią się zrywać i tutaj mamy na pewno z początkiem czegoś takiego do czynienia. Jest taka możliwość. Chcę państwu powiedzieć, że opuszczenie kraju, to częściowe, będzie niepotrzebne. Być może będą jakieś siły, którym będzie na ty zależeć, żeby coś takiego wywołać, taką panikę i jeżeli ona by zasalutowała, to ktoś mógłby mieć z tego powodu satysfakcję. Ucieczka tak będzie błędem. Mówię to nie za odważnie, ponieważ z jakiego powodu z części kraju mogą uciekać ludzie? Powód będzie musiał być potężny, żeby do takich decyzji doprowadzić ludzi – powiedział jasnowidz Jackowski.
se.pl