„Komisja Europejska wstrzymuje miliardy dla Polski” – takie tytuły można było przeczytać w ubiegłym tygodniu w polskiej prasie. Twierdzono, że taką informację podali unijny komisarz ds. gospodarki, Paolo Gentiloni (67 l.). Czy to prawda, że unijni urzędnicy zablokowali 57 mld euro, które miały popłynąć do Polski? Fakt zapytał o to eksperta ds. funduszy europejskich, europosła Jana Olbrychta (69 l.) z PO.
Europoseł KO Jan Olbrycht (68 l.) z komisji budżetowej PE w rozmowie z Faktem tłumaczy, że aby Polska otrzymała pieniądze, musi najpierw przejść dwa etapy. Pierwszy to wydanie przez Komisję Europejską pozytywnej opinii na temat planu stworzonego przez rząd dotyczącego wydawania tych pieniędzy (Krajowy Plan Odbudowy), drugi to zatwierdzenie tego planu przez Radę Unii Europejskiej (złożoną z ministrów wszystkich krajów UE) podczas głosowania. Dopiero trzeci etap to wypłata zaliczki.
– Komisja Europejska mówi tylko tyle, że na dzisiaj prace z polskim rządem trwają, czyli tak naprawdę nie jesteśmy nawet na pierwszym etapie – wyjaśnia Jan Olbrycht. – Dlatego, moim zdaniem, komisja niczego nie zablokowała, bo na tym etapie nie ma nawet jeszcze czego blokowa. Rację ma Donald Tusk, znający dokładnie realia brukselskie, że to działanie polskiego rządu wstrzymują proces prowadzący do wypłaty pieniędzy – dodaje. Europoseł tłumaczy, że KE poważnie przygląda się działaniom polskiego rządu, który sprawdza, czy może uznać wyższość prawa krajowego nad unijnym.
Rząd powinien wyjaśnić dwie sprawy
– Podstawą Krajowego Planu Odbudowy jest rozporządzenie o tzw. instrumencie odbudowy i odporności. To rozporządzenie jest prawem europejskim, które zostało uzgodnione wcześniej z polskim rządem. Oznacza to, że ma pierwszeństwo nad prawem polskim. Ten z pozoru drobny szczegół w kontekście obecnych wydarzeń jest bardzo ważny – tłumaczy Jan Olbrycht w rozmowie z Faktem. Dodaje, że dyskusja o wyższości na temat prawa unijnego nad prawem polskim, która toczy się w Polsce, stawia pod znakiem zapytania, czy unijne przepisy dotyczące Krajowych Planów Odbudowy będą przez polski rząd respektowane.
Zdaniem Jana Olbrychta Polakom należą się wyjaśnienia od rządu i premiera Morawieckiego. – Polski rząd powinien wyjaśnić społeczeństwu, co w Krajowym Planie Odbudowy nie spełnia wymogów KE i zakończyć dyskusję nad wyższością prawa krajowego nad unijnym, bo to podważa naszą wiarygodność w UE – podsumowuje europoseł Jan Olbrycht w rozmowie z Faktem.
Premier Morawiecki: Prędzej czy później Polska otrzyma te środki
Po zatwierdzeniu Krajowego Planu odbudowy do Polski ma trafić 23 mld euro dofinansowania i 34 mld euro tanich pożyczek, które mają zostać przeznaczone m.in. na odbudowanie gospodarki po pandemii koronawirusa. – To, że Bruksela teraz opóźnia zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy, jest swojego rodzaju przekroczeniem ich uprawnień – mówił premier Mateusz Morawiecki (53 l.) w rozmowie z RMF FM. – Mamy pełne prawo do tego, żeby skorzystać z krajowych środków odbudowy. Jestem przekonany, że prędzej czy później Polska otrzyma te środki – dodał.
